16 grudnia 2020
Chemiczna koronka
Kocie łby, po których chodzimy
boso, w takt wycia wiatru.
Czule, czule.
Szkic nagich oczu — osypuje się
pomięta łąka, zawstydzona
i winna.
Za chwilę żeliwne niebo wyczerpie
szczegóły cielesności.
Obcość, obcość.
17 maja 2025
wiesiek
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya