16 grudnia 2020
Chemiczna koronka
Kocie łby, po których chodzimy
boso, w takt wycia wiatru.
Czule, czule.
Szkic nagich oczu — osypuje się
pomięta łąka, zawstydzona
i winna.
Za chwilę żeliwne niebo wyczerpie
szczegóły cielesności.
Obcość, obcość.
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma
26 kwietnia 2025
sam53
26 kwietnia 2025
Eva T.
26 kwietnia 2025
dobrosław77
26 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
25 kwietnia 2025
wiesiek
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta