6 września 2024
Jakby nikt się nie przejmował
Tego dnia Anna była jak Vivian Maier*, jakby
odnalazła samą siebie wśród rozwieszanych
szmat, gdy głupi cień zadawał jej życie
powtórne. I już wiedziała,
że zna się na śpiewie ptaków, tak jak dzieci
znają okoliczne drzewa, wśród których
obrzynki światła falują liśćmi, jakby nie było
żadnego zewnątrz
— czyniąc świat widzialnym, mówiła:
wszystkie te prześcieradła zwisające z okien,
psy i koty rodzące kolejne mioty, mam nadzieję,
że w umieraniu będzie ich mniej.
z cyklu: Anna
*kobieta, która zmieniła historię fotografii
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta
21 stycznia 2025
Oboksupełek.z.mgnień
20 stycznia 2025
Obszarpańcy losuMarek Jastrząb
20 stycznia 2025
Golden Age.Eva T.
20 stycznia 2025
20.01wiesiek
20 stycznia 2025
Pusty ogródprohibicja - Bezka
20 stycznia 2025
Melancholia z kolcem różywolnyduch
20 stycznia 2025
Miałam sen /fantastyka wwolnyduch
20 stycznia 2025
w przyziemnej warstwieajw