poezja

poezja
violetta

violetta, 8 grudnia 2025

Mój raj

jem marakuję i przychodzisz lato
rozjaśniasz chwilę w białych płatkach
przysiadającą słodką pszczółką
kwiatem budzę się do wiecznego tańca


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

sam53

sam53, 8 grudnia 2025

tańcz tańcz

wierszem ci wyjdę naprzeciw
do twych ramion otwartych na oścież
zanim szczęście się w szczęściu roznieci
zanim słowa rozkwitną w miłości

nim się dowiesz - poezja nam sprzyja
piękny sonet układa gdzieś w sercach
niech ten czas nam oddany nie mija
pragnę szaleć nie dość mam szaleństwa

milczysz nie milcz to nie jest westchnienie
nawet ból nie jest bólem gdy kochasz
rozkosz ciała gdy drżysz jeszcze nie wiem
tylko dusza i serce w ramionach

z twoim cieniem chcą tańczyć - nie umiesz
krok do przodu do tyłu - rytm w krokach
biodra wyżej przy moich - ach unieś
teraz kołysz ach kołysz
i kochaj


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 7 grudnia 2025

peryferie

wszystkie zdarzenia
postaci religie
w tym nudnym życiu
są fikcją

jedyne co się ostało
to kurz po obecnościach
na pokarm
dla wszechnieobecnej pamięci

dzwonienie w uszach
jakby najważniejsze kościoły świata
zbiegły się w jedną wojnę
o prawo do nieistnienia


liczba komentarzy: 6 | punkty: 3 | szczegóły

AS

AS, 6 grudnia 2025

synteza

szklistość jawi się zwykle
cząstkami i falą.
to księżyc nieruchomy
w płynącym strumieniu,
pozorna, świetlna chwila
zamieszana w cienie
refleksów rozdmuchanych
jak obłoki piasku

tamto niebo zamknięte
kluczami żurawi.
ogniskuję spojrzenie
lecz oddal przesłania
wielokrotność obrazów,
twarz odbita w szybie,
która w oczach płonących
ma już ścięte białka


liczba komentarzy: 1 | punkty: 5 | szczegóły

violetta

violetta, 6 grudnia 2025

Schronienie

upaść w letnią wysoką trawę
dla marzeń przeciągać się w niej
wypatrzeć owady na kwiatach
z bukietem znowu przewrócić
jak kot pochodzić na czworakach
jak motyl polatać w słońcu


liczba komentarzy: 4 | punkty: 6 | szczegóły

sam53

sam53, 5 grudnia 2025

GDYBYM

gdybym cię spotkał ciut wcześniej nie później
i żarem serca wzruszył senny płomień
jak miłość którą razem chcemy unieść
nim ją do wspólnych zapiszemy wspomnień

gdybym nie mówił że zostaniesz pierwszą
wybraną z kwiatów malowanych zimą
najbielszą z bieli która najpiękniejszą
z iskrzących tęczy nawet gdy niczyją

gdybym ach gdybym ale kiedyś powiem
gdy wiosna sypnie bielą po czereśni
i wszystkie myśli zmieszczą się w pół-słowie
gdybym cię spotkał nie później a wcześniej

to dawno temu bym do ciebie pobiegł
a gdybym musiał - stanąłbym na głowie


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

sam53

sam53, 5 grudnia 2025

syndrom

od kilku dni chodzę niewyspany
tak jakby ktoś się za mnie wyspał
przysypiam nawet po kawie
nie wiem co się wokół dzieje
mówisz do mnie a ja nie słyszę
mam w nosie polecenia pracę
taki totalny niechcemiś
brak weny nawet żeby porządnie zakląć
wiesz jak to się nazywa
.
wczoraj chyba już byłem w innym świecie
a może wciąż obok siebie
moje zewnętrze mieszało się z moim wnętrzem
pewnie najlepiej jakby samo się zjadło
wzięło prysznic
przebrało się w piżamę
sen
sen
sen
tęsknię za snem z tobą
pragnę
.
pamiętasz gdy przez dwa tygodnie
nie wychodziliśmy z łóżka


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

sam53

sam53, 5 grudnia 2025

wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz siódmy)

jesteś

pocałunkiem wilgotnym lgnącym do ust
ciepłą piersią wtuloną w moje ramię
litanią słów podarowaną w szepcie
burzą pożądania
w której i światłem i ciemnością
.
jesteś
jesteś
jesteś


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

sam53

sam53, 5 grudnia 2025

nie wiem jak się nazywam

jedno lotnisko dziesięć kilometrów na północ
drugie piętnaście na południe
czasami nie słyszę własnych myśli


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

sam53

sam53, 5 grudnia 2025

w windzie

dzień dobry mówiło się wszystkim
winda była jakby przedsionkiem domu
czegóż my nie wiedzieliśmy o sąsiadach
a czegóż o sobie

rozmawialiśmy nie tylko o pogodzie
czasami nawet ściszonym głosem
z obawą i z nadzieją
często z modlitwą na ustach
że ktoś wyprowadzi nas z tej zakrzywionej czasoprzestrzeni

dziś zdziwieni niemocą boga
uciekamy w samotność
w windzie sami obcy
milczenie

zakrzywiona czasoprzestrzeń pachnie nienawiścią


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły


10 - 30 - 100  

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1