10 lipca 2016
Kruki biorą się z dźwięku
Zanim się obudziłam wszystko było przerośnięte lucerną,
nawet ojciec w trumnie. Dotykałam jego spiczastych łokci,
jakby były wycięte z podręcznika o umieraniu.
Psy, nic nie rozumiejąc, obsikiwały schody, ludzie we wsi
piekli ziemniaki. Zapamiętałam, że wszystkie drzwi były
zamykane, a on, wyglądał jak wyszarpnięty rzece.
31 marca 2025
wiesiek
31 marca 2025
AS
31 marca 2025
Eva T.
30 marca 2025
Marek Gajowniczek
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
Yaro
30 marca 2025
Arsis
30 marca 2025
Bezka