13 lipca 2011
gdzie drwa rąbią tam pióra lecą
dziś całą poezję mam w
duszy
a duszę niżej pleców
nie wiem czy moja wina - zdarzyło się
w komunistycznej szkole miałam same piątki
jeden dzień – wystarczy
ciekawsze zajęcia za rogiem
knajpiany szum wertowanych stronic
rozgrzane źrenice
szkoda
jak krowa wlezie w zboże
hop będzie cielę jak malowane
gapię się i wiem
nie wpasowałam się w gładko kształconych
wróbel przygotowany do zadziobania
wystąp
śmielej wyuczone
papugi
do dzieła
zaprawdę nie wiem po co
śpieszyło się czerwonym na białym
ciśnienie osiem za dużo żeby żyć
za mało żeby z głowy
spadł włos
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski