12 września 2011
vivere militare est
żebym tylko potrafiła
rozwalić sobie łeb albo użyć żyletki
trawa nie byłaby taka zielona
korzystam z autotomii
za każdym razem doklejają upośledzony ogon
na nowo
z rezygnacją pełznę dalej
uderz mnie w twarz
ale pośladków nie ruszaj
w roztrwonionej wyobraźni głusza
dobija mnie
droga w jednym kierunku
nikt nie pyta czy słuszny
a zaczęło się od zawracania
tanio nie sprzedam
nie patrz łapczywie jeszcze na niedźwiedziu
18 kwietnia 2024
1804wiesiek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
....wiesiek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
Przed zmrokiemJaga