21 września 2011
odsłony
łatwo o niej mówić
kiedy na przejściu czerwono
odchyla głowę nie patrzy
jeszcze oswaja z daleka
chłodną studnię
obchodzisz zataczając kręgi
chciałabym żeby miała głos anny
tej która czytała milczenie
i mszą wędruje
w głąb cienia
dawno nie oglądałam się za siebie
nie odpowiadam
na zaczepki o światło
zamykać oczy na chwilę chcę
poczuć jej kontur
rośnie we mnie
bez żalu
28 marca 2024
2703wiesiek
28 marca 2024
Żółtoróżowevioletta
28 marca 2024
Metafizyka płciAdam Pietras (Barry Kant)
28 marca 2024
Odkryłem po co się myśliAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
NarcyzJaga
27 marca 2024
KitekMarek Gajowniczek
27 marca 2024
2703wiesiek
27 marca 2024
Brilliant gnosticAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
Są tylko zapalone zniczeabsynt
27 marca 2024
To były piękne dniabsynt