25 kwietnia 2013

przestrzeń liniowa

Cisza przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń.
Cisza przyjacielu nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli.*


krawat na grzywie lwa
źle się komponuje
w salonie krocie kociąt brudzą
świeżo malowane deski
z sękiem na widelcu farbowana mysz
w nowej sytuacji
nie znika a przecież już wolno
zasypiać jednym haustem
przepłucz usta zanim wejdziesz
nie poczujesz dystansu pomiędzy ustami
a brzegiem wkręcony w maraton
na setkę przechodzi ochota
na seks mam miesiąc dla ciebie
list w kieszeni
kiedy opadnie powieka zawracają żurawie
na tratwie próbujesz się z żaglem
żonglerka w butelce
listek mięty
sklej co pękło ze śmiechu
wylane mleko
poparzona wrażliwość
wylezie ze skóry z boku
możesz nie zauważyć
niechęć do części wspólnych
przecież uczyłeś się algebry
zbiór w określonej dziedzinie
musi być jednorodny
odetchnij
zanim nauczysz się żyć
od nowa mysz wymaga
pocieszania opiekuńczym kotem



*Halina Poświatowska „Opowieść dla przyjaciela”
 


liczba komentarzy: 22 | punkty: 15 |  więcej 

Sunli,  

Wędrowne myśli i ich ślady. Dziękuję za podpięcie :)

zgłoś |

Alutka P,  

:) wpadło mi w oko - idealnie wkomponowane w Poświatowską

zgłoś |

Sunli,  

Bardzo mi miło :)

zgłoś |

Alutka P,  

mnie również - zgrałyśmy się :)

zgłoś |

Sunli,  

Był taki projekt na jednym z portali fotograficznych anonsowany: „Sfotografuj wiersz – Zwierszuj fotografię”, taki konkurs na zdjęcia do wiersza i wiersz do zdjęcia :) Wyłoniono już laureatów, bo konkurs był w marcu. To ja będę pamiętać o Tobie, do następnego razu :D

zgłoś |

Alutka P,  

Dziękuję bardzo :)

zgłoś |

blue eye,  

ja bym go trochę skróciła...

zgłoś |

Alutka P,  

blue - wolno Ci czytać jak chcesz (zbójeckie prawo czytelnika:):):)

zgłoś |

blue eye,  

krawat na grzywie lwa źle się komponuje / w salonie krocie kociąt brudzą / świeżo malowane deski / a z sękiem na widelcu farbowana mysz / w nowej sytuacji / a przecież już wolno zasypiać jednym haustem // przepłucz usta zanim wejdziesz / nie poczujesz dystansu pomiędzy ustami / a brzegiem wkręcony w maraton / na setkę przechodzi ochota / na seks mam miesiąc dla ciebie // list w kieszeni / kiedy opadnie powieka zawracają żurawie // sklej co pękło ze śmiechu / poparzona wrażliwość wylezie ze skóry z boku // od nowa mysz wymaga / pocieszania opiekuńczym kotem //

zgłoś |

alt art,  

mogłabyś wszystkiego nie zauważyć..

zgłoś |

Alutka P,  

alcie - buź

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

dawno już nie czytałam nic Twojego Alutko i zapomniałam jak łapczywie pochlania się Twoje wiersze, i przerzutniowy zawrót głowy gotowy :) Potem jeszcze raz j jeszcze; niektóre fragmenty chciałabym zakreślić markerem, niektóre twardo bronią dostępu. Nie potrafię powiedzieć, czy mi "się podoba", ani co czuję - co jednorodnie czuję, bo składowych jest zbyt wiele. Pozdrawiam :)

zgłoś |

Alutka P,  

Oj Aniu - dziękuję, że zechciałaś - mało mi się pisze - ostatnio - lubię Twoje komentarze :) Pozdrowieństwo

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

....istnieją przestrzenie liniowe, dla których nie można wskazać żadnej bazy, choć wiadomo, że ona istnieje...tak jak wiadomo, że istnieją opiekuńcze koty...jeśli zwierzę jest kotem, to na pewno nie jest myszą...piękny wiersz...:)

zgłoś |

Alutka P,  

dziękuję bardzo - pozdrawiam

zgłoś |

Musahi,  

bardzo ciekawe i ma tyle do przekazania interpretacji....że każdy w nim znajdzie coś dla siebie

zgłoś |

Alutka P,  

taki koment to skarb:)

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

oddaje nastrój fotki, z dużo większym zasięgiem zdarzeń:)

zgłoś |

Alutka P,  

Panie Jerzy - bardzo mi miło - że tak Pan uważa

zgłoś |

Jaro,  

trochę tu tęsknot,trochę dość luźnych ( jak dla mnie) impresji,a może i nie - każdy zobaczy co chce, a koty chodzą swoimi szosami heh:) wiem coś o tym:)

zgłoś |

Alutka P,  

chodzą! oj chodzą :)

zgłoś |



pozostałe wiersze: zugzwang, rozejrzyj się dookoła, pękam (anubias bateri nana), zadra, pomoc, przestrzeń liniowa, czas na brzoskwiniowe niezdecydowania, suchoryt, dies irae uwolnij, panna wilk wiele może, "La vecchia" (Giorgione), a wszystko to - w komin, wszystko zaczęło się od motyli, kierunek, gadu nocą, grzeczniej mów do mnie, w oczekiwaniu na zmarzlinę, triple sec, KDd (całe życie w znosie), ochotnicy ("Nosić swój krzyż? Fatalnie nieprzenośny obiekt")*, proszę o pierwszy krok, Is This What You Wanted*, pożoga, splątani z herbatką kava kava, taka drobna dziewczynka a skowyt taki dorosły, mówisz i masz, obiecałam, zbyt długo grzebiąc w sieci możesz trafić na śmieci, amnezja, zaćma, zgrzytam, przeprócha, Alka z trasy powoli staję się wyspą czyli ćwiczenie grymasów, zamęczona, parestezje, szesnastu zwykłych ludzi?, karnacja, figura serpentinata, żagiew II, żagiew, plecionka dla drobnej, tymon lepi się i tyka a bociany idą dalej, Papa Meilland, zimokwiat, a taki chlodny poranek, krótki dzień, maj z wyobraźni, ciemiernik, kleję rozklejam, pomiędzy, zielona lokomotywa bez ogłoszenia, wilczo, mereżki, gorączka, strumień, sumiennie II, sumiennie, wiesz, przesmyk, strumień, wyobraźnia utrudnia życie - skutecznie, mind mapping, sposobem, ptasi pejzaż, złogi, najbardziej wrzaskliwe śmieszą, ze spokojem przygląda się papierowy tygrys, adularyzacja, androny, postanowione, boję się stąpać (z okazji urodzin dedykuję znawcy ciem ), dudnienie, nieobliczalna, na przyczepkę, dotykałeś mnie słowem, dengaku, nerw, założyłam wrotki, możesz się wysypać na pośladkach, zagęszczenie, dla Voyteq Hieronymus von Borkovsky, ziarenko, odosobnienia, przemiany, proste linie - otwarta łamana, pozwolisz pożegnam się dzisiaj, A może byśmy tak, najmilszy *, na grzbiecie starej żółwicy malowane wiatrem, bezwładność wzroku, podobno psy muszą się wybiegać, kobiety w czarnych sukniach niosą w kieszeniach piekło, wyrwa, wystarczy jedna rozmowa, powiało, wydawało się że już zapomniałam, nocą wszystkie szepty są krzykiem, Tom on, Tom, miało być powitanie, nieunikniona złość - złośliwość, zakończenie, lipa, dosyć, spotkanie przy cmentarzu Lipowym (okolice dużego targowiska) - dedykowane, Pauza w androidzie - jesień, przejście, nie pytaj, wojna kończy się tylko po to żeby rozpocząć następną, śrubo(w)kręty w izolacji, Kiedy siedziałam to była jazda - bez trzymanki, gliniane puste naczynie, zaczęłam bać się latania, szeptuchanie w trawie, torpor, rozdaję, detekcja, malutka ciągutka, czerwiec, Schody, zrogowacenia, no i już, krajobraz z kobietami, zdawało mi się że potrafię rozpoznać (zagrożenie), łokcie w oknach, przedsię, widły, po torowisku, teoria półkul z wyjątkiem, zgrzyt, obiegnięcie, z kopyta - pomarańczowe pończochy i gorzka czekolada, nic, już nie trzeba psuć - dzieło dokonane - pillow book, Spadanie, Poszukiwania (odsłony), zepsuj mnie (jasne kółeczka toczą się pomiędzy gwiazdami ), takie stare pisanie o wiecznie młodym, karambol z piegowatą, odsłony, może zechciałbyś tak do jutra od wczoraj, ulotnie (uczmy się używać wyobraźni - na deszczowe dni), a dookoła tylko woda, kura udomowiona, historyjka na nocne czuwanie, analiza, przyprawy (gorczyca), dzień i noc, zabawnie, vivere militare est, spojrzenie laboratoryjne wstecz,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1