25 września 2011
z kopyta - pomarańczowe pończochy i gorzka czekolada
już nie przewodzę
połamałeś mi łyko
teraz nie wiem
gdzie ręce i nogi
za głową
rozglądam się nieporadnie
może wpadniesz
zabrakło słów
dla mnie rozsypane szmery
w sercu kaligrafia
dwie noce niedospane
moje
piersi dopieszczone
dwie twoje
tętent w synkopach
za chwilę wrócisz
na deser
zapomniałeś drugiego śniadania
i listów
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko