6 grudnia 2011
adularyzacja
już nie rozmawiamy o piersiach
nie pozwolę ci zapomnieć
od kiedy odpiąłeś jeden guzik więcej
czułych słówek wybrzmiało tremolo
raz zasiane zwątpienie
kłączem oplata stopy
na drugim końcu światła
usiądę żeby oszukać wiatr
niewiary podchodzą cicho
na palcach zliczam gorące rozmowy
nocą budzi mnie tętent kopyt
w skroni zgrzyt ostrych promieni
pod powieką tańczy obraz
wciąż jeszcze poszukiwany dotyk
na koszulce drobny wzór
błysnął słonym kryształkiem
zanurzmy się we śnie
zanim źdźbło przytuli kroplę
trwożliwie wypowiem życzenie
może ostatni raz – jeszcze
a później pod nóż
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt