20 września 2011
może zechciałbyś tak do jutra od wczoraj
dziś rozsierdzona lekko
zgrzana klacz maści białej
w galopie po plaży
już widzę twój zachwyt w oczach
iskrzy od nowych wrażeń
zwrot i cwałem w doliny
też urocze
aloszenki słodkie grona
w ustach
lepki szept – ze mną odpoczniesz
nie pytaj co w myślach
panoszy się głodek kosmaty
myśliciel – ogrodnik kreśli plan
jakby tu wejść
w malinowy krzew
bez zadrapań
daj uwierzyć ruszysz z kopyta
z ogniem zagraj mi wiatrem we włosach
zapiszesz co najważniejsze
na chwilę zasypiam
a popiół tak biały
śnieg - czyżby już
27 kwietnia 2025
drachma
26 kwietnia 2025
sam53
26 kwietnia 2025
Eva T.
26 kwietnia 2025
dobrosław77
26 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
25 kwietnia 2025
wiesiek
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
25 kwietnia 2025
violetta