31 stycznia 2012
kleję rozklejam
myślę o niebieskich
słodkiego nigdy za wiele
prędzej - na drugą stronę
nie wiem czy zdążę przebiec
z łatwością gubię oddech
pozwolisz
poleżę przez chwilę
podłoga pływa rozkołysana
jeszcze kiedyś
wydrapiesz inicjały
na plecach nie potrafię zasypiać
powoli od środka zamarzam
w ogrodzie cisza – dziś bez pamięci
jutro waciak i spódnica do ziemi
kiedy będzie trzeba - przygarnij
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta
10 maja 2025
dobrosław77
10 maja 2025
AS
10 maja 2025
sam53
9 maja 2025
wolnyduch