26 maja 2012
zgrzytam
kiedy śpisz
nudna jestem siałam mak żeby wiedzieć
kiedy mogę zebrać burzę
chochlikowy żart z brodą
w krótkich majtkach dookoła biegam
wańka-wstańka
Co nie ustoi w miejscu zbyt długo
Ona co pierwszą jest potem drugą*
na skórze odciśnięty zarys kamienia
w zagłębieniu nabrzmiewa maszkaron
z medalionem żeby pamiętać gehenna tkwi
w oczekiwaniu łyski
z pokładu może lżej a jednak
żal kiedyś opowiem szeptem
jestem człowiekiem bez dźwięku
odchodzę ostatni raz
poproszę o minutę
cieszy
*Tadeusz Śliwiak
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
Eva T.
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
smokjerzy
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
wiesiek
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
AS
11 grudnia 2025
smokjerzy