23 września 2011
Poszukiwania (odsłony)
nie było prostych
drogi zwijały się
pokrętnie
zachodziło lato
chociaż bywały dni
kiedy sól pokrywała skórę
upalna wilgoć
spływała rynnami
odwrotnie niż zwykle
w niebo
patrzyłam szukając klucza
gęsi
wczoraj znowu zleciały się
z krzykiem
wyniesiono mnie z domu
a jednak
udało mi się podnieść
z pościeli - do stołu
niepotrzebnie - rozmowy
puste
talerze z brzękiem
rozstawione
widelce - na noże
przypominam sobie
jesień
poczekalnia przed
więcej nic
teraz cię nie ma
zapomniałam poszukać
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
Eva T.
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
smokjerzy
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
wiesiek
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
AS
11 grudnia 2025
smokjerzy