10 października 2011
przejście
odłożyłam tobołek podróżny
na haku świeżo złowione ryby
w pyszczkach przyniosły niepokój
zaryglowany właz na schody
wychodzą patrole zielonych świerszczy
pod powieką coś skrzypi
zapałka rozwarstwiona na czworo
żeby babka nie mogła wróżyć
kupiłam rozpuszczalną kawę
i wino bożozażaleniowe
cierpki ten cienkusz - pamiętasz?
zwierszałam ci się na ramieniu
zawisł tobołek znowu gotowy do drogi
8 sierpnia 2025
violetta
8 sierpnia 2025
absynt
8 sierpnia 2025
absynt
8 sierpnia 2025
wiesiek
8 sierpnia 2025
Bezka
8 sierpnia 2025
ais
7 sierpnia 2025
sam53
7 sierpnia 2025
wiesiek
7 sierpnia 2025
Jaga
6 sierpnia 2025
absynt