10 października 2011
przejście
odłożyłam tobołek podróżny
na haku świeżo złowione ryby
w pyszczkach przyniosły niepokój
zaryglowany właz na schody
wychodzą patrole zielonych świerszczy
pod powieką coś skrzypi
zapałka rozwarstwiona na czworo
żeby babka nie mogła wróżyć
kupiłam rozpuszczalną kawę
i wino bożozażaleniowe
cierpki ten cienkusz - pamiętasz?
zwierszałam ci się na ramieniu
zawisł tobołek znowu gotowy do drogi
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek
19 kwietnia 2025
dobrosław77