11 października 2012
blues za obola
nie składaj monet na powiekach
nie próbuj włożyć też do ust
przewoźnik legend będzie czekał
póki nie skończy się nasz blues
lecz zanim przebrzmią wszystkie tony
ulecą w ptakach hen ze strun
chcę poczuć ciepło twojej dłoni
i dotyk twój
niechaj przeważy szalę wagi
i mroczne nurty rzeki Styks
spłyną beze mnie – albo w drzazgi
rozsypie się ten stary mit
nie pragnę zostać Eurydyką
byś do Hadesu musiał pójść
i nie chcę czerpać duszy znikąd
lecz z twoich ust
może i na nic już nie liczę
bo wiem że kiedyś czeka kres
ale nieważne – naszym życiem
nie będzie rządził bogów gest
to ty poprowadź mnie przez ciemność
i niechaj płoną ognie gwiazd
żebym wciąż czuła tylko jedno
oboje nas
Dla Ciebie, Veronico - za inspirację. ;)
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta