2 października 2012
beztwarz
zaglądasz w koniec początek i resztę
którą schowałam niczym pod aksamit
w miękkość i ciepło słów ledwoszelestem
choć wciąż tak dużo i mało przed nami
tylko opowieść bez żagli i steru
okruch profilu strzaskany w pryzmaty
ujęcie głowy lecz pustą kamerą
odbicie w oczach zbyt ciemnym granatem
tworząc w rzutniku myśli nibyschemat
nie odcyfruję twarzy ni uśmiechu
barwy zostaną ledwo na krawędziach
od których czasem odbije się echo
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt