13 września 2012
alhambra
spinasz mnie mostem łukiem
przęseł
ulatujących przez krawędzie
zastygań w sobie w tobie – echem
gestów dopełnień
poszukiwań
w wygięciu bioder płynnej rzece
płyniesz i spływam
lecisz lecę
poza i w głąb i przez powietrze
i coraz więcej w twarzach głębi
kurczącej się przestrzeni wokół
milczeniem tonę
bielą czerni
niesennie senna – w rwący potok
spinasz mnie mostem
ramion oczu
Odpowiedzialność zrzucam na Kasię i Boseńkę. ;)))
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul
25 kwietnia 2024
Adam Zagajewski - pamięćsam53
25 kwietnia 2024
2504wiesiek
25 kwietnia 2024
IdęKrzysztof Piątek
25 kwietnia 2024
Bajkowyvioletta
25 kwietnia 2024
Misja z paremiąsamoA
25 kwietnia 2024
W wielkim mieściesamoA