23 września 2012
miód i melisa
nie śpijmy
nie warto gdy wieczór tak piękny
połacie wrzosowisk świetleją gwiazdami
i włóczy się księżyc srebrzyście niesenny
po polach – kochany
już pora by magii milczenia dopełnić
wiatr liście unosi w ostępy bezgranic
gdzie płyną żaglówki z czapeczek żołędzi
i niebo – kochany
po blasku strumienia pójdziemy w głąb nocy
w gałęzie uroczysk wpleciemy aksamit
głogowych lampionów by ciszy nie płoszyć
wśród ptaków – kochany
czas rękę położy na tarczy w zegarze
a rosę fioletów i zioła nad ranem
posplata i zamknie wrzosowym witrażem
na zimę – kochany
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
wiesiek
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele