9 lipca 2012

λυρικό ταξίδι – liryczna podróż

dzisiaj napiszę tylko piękne słowa
sięgnę do uczuć po myśli obrazy
wszystko co mogło się kiedyś wydarzyć
choć niekoniecznie na tych samych drogach
 
może więc zechcesz letnie sonatiny
pod greckim niebem w zapachu oliwek
wśród białych domów wyspy Santorini
a może nokturn wraz z morskim przypływem
 
wiem – wolisz bluesy – życiową lirykę
gdzie słodko-gorzkie stapiają się smaki
na tle gitary – lecz w formie zapłaty
nie tylko bluesy musi pisać życie
 
w głazie Matali wykuto syrenę
wpatrzoną w morze – pod upalnym słońcem
śpią katakumby – dawnych Rzymian cienie
i dzieci-kwiaty odległych zapomnień
 
błękitne groty cień chłodny zamieszkał
w ciszy lśni woda szmaragdem granatem
i płyną statki na Paxos – ech bracie
Zorba wciąż tańczy sirtaki w tawernach
 
 
 
 
 
Dla Withkacego – za awruka. ;)
Jeżeli źle napisałam tytuł, to popraw mnie, Ateńczyku.


liczba komentarzy: 34 | punkty: 17 |  więcej 

Miladora,  

Tytuł znaczy - "podróż liryczna". W każdym razie taką mam nadzieję, bo nie znając greckiego, musiałam sama bawić się w tłumaczenie. Liczę, że Withuś skoryguje, jeżeli nie jest prawidłowe. :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie. :)

zgłoś |

Florian Konrad,  

nie znam greckiego i stwierdzam... pisanie tytułów w obcych językach, których się nie zna jest... słabym pomysłem. A ten tekst- przeciwnie!- uroczy!

zgłoś |

Miladora,  

Florianku - tytuł to ukłon w stronę Withkacego - Ateńczyka. :))) Więc racz mi go wybaczyć. ;) Dzięki :)

zgłoś |

Joha,  

Bardzo przypadł mi do serca, choć uwielbiam bluesa, ale na szczęście nie tylko :)

zgłoś |

Miladora,  

Też uwielbiam, lecz na szczęście nie tylko. :))) Dzięki i dobrego, Joha. :)

zgłoś |

Eva T.,  

Cudowne obrazy wyczarowalas Miladoro :) Pozdrawiam serdecznie :)

zgłoś |

Miladora,  

To dlatego, że Withuś rozpłakał się pod "awrukiem" i musiałam mu zrekompensować straty moralne. :))) Dzięki, Evuńka - miłego dnia. :)

zgłoś |

q,  

fonetycznie: 'liryko taksidi' - liryczna podróż, w razie pomyłki Withkacy mnie poprawi ;) wszystko pięknie gdyby nie ten cholerny kryzys, ech , Dobrego :)

zgłoś |

Miladora,  

Właśnie zbankrutowało mi ulubione biuro podróży, Lisku. Już drugie. Więc będę siedzieć w domu i klepać wierszyki. :))) Miło Cię widzieć ponownie. :) Dobrego :)

zgłoś |

q,  

Miło, że Ci miło ;d jak widzisz skok z ósmego piętra dobrze mi zrobił ;P wiatr w skrzydłach mam do tej pory ;>

zgłoś |

Miladora,  

Cóż, czasem nie wychodzi, Lisku. ;) Ale teksty zostały przeniesione do archiwum, więc nie ma ich na stronie, czyli tak, jak chciałeś. Dobrego :)

zgłoś |

q,  

nie było mowy o archiwum. nie tak chciałem. (miały zostać usunięte) Od 'Lisku', wolę zdecydowanie Robert, jeśli to nie problem dla Ciebie.

zgłoś |

Miladora,  

Nie, nie problem, Robercie. :))) Nie było mowy, bo zmieniono regulamin (nie bez pewnych nacisków ;)) - przedtem byś wisiał na stronie.

zgłoś |

q,  

na pewno nie. żaden regulamin, przepis wewnętrzny nie może stanowić ponad prawo zawarte w nadrzędnych aktach normatywnych jakimi niewątpliwie są ustawy; mam tu na myśli prawo własności intelektualnej i prawa pokrewne, także takie 'czarowanie' jest niepotrzebne (żadna łaska). szkoda tylko, że tak mozolnie to docierało do niektórych twardogłowych.

zgłoś |

Miladora,  

Do mnie dotarło bardzo szybko, Robercie. Prawdę mówiąc zrobiłam o to małą rozwałkę. I gdyby nie zmienili na niewidoczne archiwum, to już by mnie tam nie było. Nic więcej się nie dało. W każdym razie nie widniejesz na stronie i nikt nie zna Twoich utworów oprócz administracji. Tak że nie warto już się strzępić. Szkoda zdrowia. ;)

zgłoś |

Miladora,  

Całkowicie mi ten uśmiech wystarczy, Jerzyku. :))) Dzięki i dobrego :)

zgłoś |

Withkacy,  

Υπέροχα. Ευχαριστώ πολύ;)*** Παίρνω στα αγαπημένα. Σε παρακαλώ βάλε αυτό το ποίημα στην αφιέρωση της πρώτης σελίδας με τα ποιήματα σου, για τα οποία περιμένω από σένα !!!! :D

zgłoś |

Monika Joanna,  

poszłam do wujka google :))) MIladora, a tekst bardzo fajny :)))

zgłoś |

Withkacy,  

taaaa i żeby Ci nie przetłumaczył

zgłoś |

Monika Joanna,  

Wiciu, no proszę... :(

zgłoś |

Withkacy,  

no dobra już się nie maż :D

zgłoś |

Monika Joanna,  

jesteś nieznośny :)))

zgłoś |

Miladora,  

Dzięki serdeczne, Monia. :))) Mamy takie małe konszachty z Withusiem po prostu. ;) Miłego wieczoru :)

zgłoś |

Miladora,  

Παρακαλώ, Withuś. :))) Tylko się jeszcze o to nie upomniałeś, nie mówiąc o adresie. ;) Ευχαριστώ πολύ :) Dzięki Bogu, że przynajmniej podstawowe zwroty znam. No to masz buziaka i jak dobrze, że już nie płaczesz. ;)

zgłoś |

Szel,  

zacne wierzydlo Mila, choc tytulu nie ugryze:(

zgłoś |

Miladora,  

Prosta sprawa - trzeba ściągnąć Withusia do Polski i musi nam udzielić korepetycji z greckiego. :))) A czyta się "liryko taksidi" i znaczy "liryczna podróż". ;) Buziaki, Muszelko Nadmorska. :)

zgłoś |

Darek i Mania,  

nie znam greckiego - jedynie tylko ze spotkań z Eleni a raczej rozmów z nią po koncertach na których niektóre piosenki śpiewała po grecku --ale co ja tu .. przecież piękny wiersz i emocjonalnie związany z "naszym" Withkacym" - bardzo miły gest i dobry wiersz :))

zgłoś |

Miladora,  

Dziękuję, Dareczku. :))) Dopisałam tłumaczenie w tytule. A Eleni pamiętam. :) Buziaki na dobry dzień :)

zgłoś |

alt art,  

teraz napisz słowa nie-piękne..

zgłoś |

Miladora,  

Już napisałam, Alt - "awruk i Safo". :))) Więc żeby zrównoważyć, powstał ten. ;) Dziękuję za wspólną podróż i miłego dnia :)

zgłoś |

Withkacy,  

Siedzę nad wodą pod drzewkiem, sączę Ouzo na ząb mam meze z ośmiorniczki trochę ryby i czytam ponownie wiersz. Chyba więc dzisiaj mogę być szczęśliwy. Jutro, niech się martwi o siebie... http://www.youtube.com/watch?v=rvHXhrm8wHM

zgłoś |

Miladora,  

Cholerny szczęściarz :((( A ja siedzę w upalnym Krakowie, ale na szczęście zbiera się na burzę, a w ogrodzie konsulatu skoszono właśnie trawniki i pachnie zielenią. Dobre i to, nawet bez ouzo i ośmiorniczki. Tylko wody żal. ;)

zgłoś |

Miladora,  

Mogłam się była domyślić, że to Zorba. :))) A ja Ci posłałam górę Zorby w tym samym czasie, więc można zacząć tańczyć. :)))

zgłoś |



pozostałe wiersze: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1