15 września 2012

step nieakermański

mam niecenzuralną psychikę
zawieszoną na kołku w szafce do butów
wyłazi przy byle okazji
zwłaszcza gdy rośnie imperatyw
i niekontrolowany ciąg warunkowy
dnia chleba powszedniego
 
łamię go na kawałki słów
niekoniecznie adekwatnych do sytuacji
od okna wieje
 
dla przeczekania nie produkują lekarstw
przed jest zawsze potem
a cieknący kran to fikcja wymyślona
na użytek tekstu
o wzajemnym liczeniu się monet
 
skręcam dzień
odpukując krokami kolejne
minuty


liczba komentarzy: 32 | punkty: 27 |  więcej 

bosonoga,  

"mam niecenzuralną psychikę zawieszoną na kołku w szafce do butów" - bardzo fajne! Reszta też niczego sobie... W nierymowanych też Ci do twarzy :) Miłego wieczoru!

zgłoś |

Miladora,  

Ja się dopiero wprawiam, Boseńka. :))) Może jakość zależy od stopnia wkurzenia? ;) Buźka na obie nóżki :)

zgłoś |

deRuda,  

skręcam dzień :)) dodam, że uszczelniam jutro :)

zgłoś |

Miladora,  

No tak - lepiej uszczelnić, żeby nie przeciekało, Rudasku. :))) Ja na razie podkładam cebrzyki. :) Buźka niedeszczowa :)

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Zwłaszcza gdy rośnie imperatyw!!!!Szalonego odpukiwania wieczorową porą, wiesz gdzie;))))Buziak ogromniasty:))))

zgłoś |

Miladora,  

Dalencjo, ach Dalencjo - odpukujmy razem, żeby licho odżegnać. :))) Może się zbiesi i pójdzie w cholerę? ;) Buziaki smoczyste :)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

pierwszorzędnie :) fajnie Cię zobaczyć w nieco innej postaci :)

zgłoś |

Miladora,  

No, trzeba trochę wyleźć z rymowanek, żeby nudno się nie zrobiło. :))) Dzięki, Aniu - buziaki wieczorne i miłego jutra :)

zgłoś |

Szel,  

dobrze ze wylazlas Milus z rymowanek :) taka jestes dla mnie bardziej (lucka):)

zgłoś |

Miladora,  

Jasne - wszystkiego trzeba w życiu spróbować, Szeluś. :))) Więc czas, żeby się poduczyć innych form. ;) Wkurzeńce będę pisać, dopóki mi głowy nie urwą. :))) Ale bluesy też, żebyś nie popiskiwała z tęsknoty. ;) Buziaki na dobrą niedzielę :)

zgłoś |

Szel,  

wesz ze placze?

zgłoś |

sterany,  

niby czas cieknie przez palce, psychika usycha na kołku, przydałby się pod nią żar, podłożyć by zaskwierczało, pisło i poszło w dal, siną bądź błękitną

zgłoś |

Miladora,  

A przydałoby się, Sterany. :))) Byle nie spłonąć do cna. ;) Dzięki z buziakiem na dobry dzień. :)

zgłoś |

Wieśniak M,  

a ja mam dziś dla Ciebie podpinkę:)))i buziaka ma się rozumieć:)))

zgłoś |

Miladora,  

Kurcze, już lecę, Wieś. :))) Jak ja to lubię, take dialogi. ;) Buźka i hopsasa. :)

zgłoś |

An - Anna Awsiukiewicz,  

ciekawie odpukujesz krokami....

zgłoś |

Miladora,  

Przesądna jestem, Aneczko. :))) Buziak uśmiechnięty z podziękowaniem. :)

zgłoś |

Miladora,  

Odmruguję Ci, Wituś. ;))) A buziak na dokładkę do perskiego oczka. :)))

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

potrzebna złota rączka:)

zgłoś |

Miladora,  

A przydałby się jakiś majster do odkręcania niekorzystnej rzeczywistości, Jerzyku. :))) Masz buziaka i uśmiech na dobry dzień. :)

zgłoś |

Jaga,  

Hm, "nie ma takiej rury, coby nie szło odetkać ", tym bardziej, jeszcze nie skręconej ;))

zgłoś |

Miladora,  

Hahahaha - masz rację, Jaguś. :))) Buźka z szerokim uśmiechem dla Ciebie. :)

zgłoś |

ApisTaur,  

można tak chodzić w milczeniu/ choć w środku drży wszystko i krzyczy/ lecz czasem by nie eksplodować/ na głos to trzeba wyliczyć//;)

zgłoś |

Miladora,  

wyliczam więc słowa krokami/od ściany idąc do ściany/a potem sięgam po słownik/by mieli co czytać potomni// :))) Buziak jeszcze sobotni, Apisku. :)

zgłoś |

Drwal,  

tak bardzo boisz się rymów ? wyrzucając "a" tak pięknie popłynie wers ( nic, że ma być wściekle...może być wściekle i płynnie, to dodaje przewrotności). "dla przeczekań nie produkują lekarstw " Oczywiście przepraszam jeśli to poza Twoją koncepcją . Pozdrawiam z przyjemnością czytając

zgłoś |

Miladora,  

Drwalku - ja piszę głównie rymowanki i wolnych wierszy jest u mnie jak na lekarstwo, więc unikam w nich rymów niczym ognia. :))) "a" potrzebne jest mi tam jako spójnik, no i "lekarstw" - nie chciałam powtarzać podobnych końcówek "przeczekań/lekarstw", chociaż w pierwszej wersji faktycznie było "dla przeczekania nie produkują lekarstw" - teraz tamto rozwiązanie istotnie wydaje się lepsze. Chyba zmienię. :) Dzięki i buźka na dobre jutro :)

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Ja jestem za - dla przeczekania:)))

zgłoś |

Miladora,  

Dzięki, Daleńka - rzeczywiście lepiej brzmi, a w ogóle to ja cały czas ostatnio uprawiam strategię przeczekań. :))) Buziaki na dobrą noc i dzień. :)

zgłoś |



pozostałe wiersze: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1