28 lipca 2012

bajka o puchatym słoniu

przytul mnie przytul rzekł raz słoń
puchaty i różowy
wystarczy że wyciągniesz dłoń
i będziesz miał już z głowy
kłopoty
troski
cały chłam
który tak życie wciska
a ja ci za to szczęście dam
choćbyś mnie nawet wyśmiał
 
więc dotknij jaką miękką sierść
pod rękę ci podtykam
i proszę proszę głaskaj mnie
bo dobrze mieć słonika
czyjś grzbiecik
uszka
nawet nos
co w trąbkę wciąż się zwija
więc głaszcz mnie choćby całą noc
bo przecież noc to chwila
 
a potem przytul przytul się
i zaśnij na różowo
a ja ci będę nucił pieśń
puchowo poziomkową
o łąkach
miedzach
kłosach zbóż
poszumie wiatru w trawach
o szczęściu takim bliskim już
że prawie się wydarza
 
przytulaj proszę noc i dzień
i trzymaj w butonierce
słonika – twój różowy cień
co ma puchate serce
mięciutkie
ciepłe
i w sam raz
by ogrzać wszystkie myśli
bo przecież skoro słonia masz
nie musisz nic już wyśnić

 
 
 
Antysmutas dla Emmy B
i Dźwiedzia-Niedźwiedzia  ;)


liczba komentarzy: 35 | punkty: 20 |  więcej 

Jerzy Woliński,  

lubię bajki w twoim wydaniu:)

zgłoś |

Miladora,  

Co mnie niezmiernie cieszy, Jerzyku. :)))

zgłoś |

deRuda,  

i mnie się przyda na pewno

zgłoś |

Miladora,  

To bierz i głaskaj, Rudasku, żeby szczęście Ci przyniósł. :)))

zgłoś |

deRuda,  

niechaj za-słoni wszelkie zapleśniałe smutki :)

zgłoś |

dracena,  

i koniecznie z trąbą do góry.

zgłoś |

Miladora,  

Koniecznie, Dracenko. :))) Szczęście gwarantowane. ;)

zgłoś |

Miladora,  

Rzadki gość - jakże mi miło, Marku. :)))

zgłoś |

Istar,  

tu straszy, było i nie ma ;) kucnę w kąciku, przy piecku, albo stoliku, poczytam, powdycham, pogłaskam, będzie mi lepiej, buziak Mi

zgłoś |

Miladora,  

Z różowym słoniem zawsze lepiej, Iskierko. ;))) Tylko uwierz, że go masz. ;) Buziaki i trąbka do góry. :)

zgłoś |

issa,  

zaraz przyjdę. znaczy, z kimś zapalę papierosa w realu i wrócę

zgłoś |

Miladora,  

Ja tam palę z komputerem w kuchni - milczy zgodnie i mam z głowy wykład o biernych palaczach. ;)))

zgłoś |

issa,  

Dziękuję. I biorę Puchategosłonia. Razem z całym diablim kramem jego różowości ;)) Wiesz, Mila /ach, co za dzień, pełen miłosnych i wzniosłych wyznań ;d/ cholernie lubię postać, w jakiej jesteś. Twoją kojącą otwartość, Twoją, hm, powiedzmy, w jakiej takiej esencji, odwagę bycia w życiu w pełni. To trochę jak z tym słoniem. Chociaż jest pojedynczy, może go przyjąć wielu ludzi. I on dzięki temu właśnie z jednej strony zachowa swoją jedyną w swoim rodzaju słonistość;)), z drugiej - będzie wielością w przemianach u innych. Umieć dawać i brać tak, by inni mogli przyjąć - to sztuka, o jaką naprawdę trudno.

zgłoś |

Istar,  

issa, wzruszyłaś mnie, a idź ty się misiaj... ;)

zgłoś |

issa,  

Is, mówisz i masz ;d wymiszam. dobrego Czytającym:) /i snickła/

zgłoś |

Miladora,  

Ja się też wzruszyłam - Bóg zapłać, Kipuś, za tę filozofię słonistości - otworzyła mi okienko z fajnym widokiem, dlatego dostajesz specyficzną balladkę dla słonistego dźwiedzia. :))) Cmokosłoń :)

zgłoś |

issa,  

:) idę się przyjrzeć

zgłoś |

filo,  

ja tam wierzę w białe słonie ;)

zgłoś |

Miladora,  

Podobno najbardziej "szczęśliwe", ale gdy się wkłada różowe okulary, to biały też jest różowy. :))) Buźka i dobrego :)

zgłoś |

filo,  

problem w tym,że niezwykle trudno spotkać tego białego, to może od razu wyczarować sobie różoewego, bo wiesz w różowych okularach jest mi nie do twarzy :D

zgłoś |

Miladora,  

Bierz, co dają - najwyżej odbarwisz go sobie w bielince do białości. ;)))

zgłoś |

Wieśniak M,  

hehe:)))- dobrego Milu:)))

zgłoś |

Miladora,  

Hehe :))) dobrego, Wiesieczku - z buziakiem jak różowy słoń. :)

zgłoś |

ezo**,  

...i takie bajki mi mów :)

zgłoś |

Miladora,  

Z przyjemnością nie omieszkam, Ezunia. :))) Buziaki :)

zgłoś |

Emma B.,  

i dotarłam do optymizmu i chyba sprawię sobie puchatego słonia, chociaż on będzie się ze mną zgadzał, a ja z wdzięczności go poprzytulam :)

zgłoś |

Miladora,  

I zaraz będzie lepiej, Basieńko. :))) A jak nie zaraz, to niedługo. ;) Ja na to "zaraz" czekam już od czterech lat i ani mi się śni rezygnować z optymizmu. Bo prawdę mówiąc nic innego mi nie zostało. :))) Wytrzymamy, kochana - bierz różowego słonia i niech Ci szczęście przyniesie. :) Buźki serdeczne posyłam do kompletu. :)

zgłoś |

Slawrys,  

faktycznie :) antysmutas - poprawiacz humoru taki tekst, dziękuje

zgłoś |

Miladora,  

Jeżeli się uśmiechnąłeś, Sławku, to mogę się tylko cieszyć. :))) Buziaki posyłam :)

zgłoś |

doremi,  

chodź słoniku - trąbka do góry :))

zgłoś |

Miladora,  

I słonik poszedł się przytulić, Doremi - na szczęście oczywiście. :))) Dobrego dnia :)

zgłoś |

alt art,  

bajka..

zgłoś |

Miladora,  

Bajka, ale czasem tak bardzo się chce w nią wierzyć, Alt. :))) Dobrego :)

zgłoś |



pozostałe wiersze: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1