17 września 2012
antyśpiewajka z elementami w tle*
krążą liście jak przekleństwa
nad głową
znów ten wrzesień niczym pętla
chujowo
gdy za oknem miasto moknie
wiatr dmucha
pewnie wszystkim dziś pierdolnę
psiajucha
kopnę kasztan stłukę lampy
w ulicach
może zajdę też na Planty
się bzykać
ależ śliska jest ta ławka
o kurwa
mam ochotę a tu sprawca
się sturlał
szlag by trafił znów nie dojdziesz
dziewczyno
szukam kosza niczym mojżesz
by spłynąć
stek inwektyw już się we mnie
kotłuje
pieprzę wrzesień w rytmie przekleństw
wiosłuję
* dla wszystkich antyjesienników, a ja idę poszukać sobie
jakiejś suchej gałęzi, przepraszając za użyte środki niepoetyckie. ;)
Usuwam na pierwsze żądanie. ;)
22 sierpnia 2025
ais
22 sierpnia 2025
smokjerzy
22 sierpnia 2025
sam53
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70
20 sierpnia 2025
smokjerzy
20 sierpnia 2025
Bezka
19 sierpnia 2025
absynt
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
Yaro