24 września 2012

Chałą marsz

Piszcie, bracia poeci!
Bo już poezja nie ta.
Ciszej tam, publiko!
Dzisiaj głos ma
naczelny
Dyletant.
Piszcie – nie róbcie przerwy,
bo ciągle wierszy za mało.
Zajeździmy kobyłę poezji! −

Chałą!
Chałą!
Chałą!

Hej, wierszokleci,
walcie
słowo za słowem!
Zali już rzeka wyschła do końca
a piórom stępiły się dzioby?
Niech się sklerotyk wieszcz pręży,
nie będzie więcej olśniewał –
chałtury nikt nie zwycięży!

Zlewać!
Zlewać!
Zlewać!

Za morzem klęsk błyszczy Olimp,
więc piszmy wciąż nowe i nowe,
jak leci i do woli.
Niechaj zwyciężą wiersze chałowe!
Chociaż wieszcz chce nas zdusić hałasem,
a metafory piszczą jak koty,
górą będą na zawsze te nasze:

Gnioty!
Gnioty!
Gnioty!

Zali pióro nam zdechnie?
Mówimy głośno - wała!
Prędzej
jaja utniemy wieszczom.
Niech zawsze górą jest chała!
Naprzód – co tam brak rytmu,
to częstochowa lśni zniczem!
Zduśmy świat bez pomysłu:

Kiczem!
Kiczem!
Kiczem!




Parodia wiersza "Lewą marsz" - Majakowskiego.
Specjalnie dla Jacka Sojana, żeby nie marudził. ;)))


liczba komentarzy: 58 | punkty: 30 |  więcej 

Veronica chamaedrys L,  

...kto tam znów rusza prawą?...:)

zgłoś |

Miladora,  

Hahahahaha - właśnie, Veroniś. :)))

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...hahaha, Milo...:)))

zgłoś |

Jacek Sojan,  

- jołki-połki! O D J A Z D O W E! DZIĘKUJĘ za adres, od tej pory majtki będę nosił ze stali szlachetnej... :))))))))))))))))))))!!!

zgłoś |

Miladora,  

Czyli chwilowo jesteś zaspokojony? :))))) Czy chcesz więcej? ;))))

zgłoś |

Jacek Sojan,  

tylko po co ta informacja o parodii - lepiej niech się czytelnik domyśli...znaczyć to będzie, że to inteligentny odbiorca, a nie taki, co skończył na Płomyczku lekturę... - nie ukrywam, że cudownie zabawiłaś się oryginałem: coś jak ---i polały się łzy me czyste na pieczyste!______ albo: "wśród takich pól przed laty Mickiewicz zbierał baty....

zgłoś |

Miladora,  

Hmm... mnie się wydaje, że lepiej jednak dać informację, co to jest. Skoro to z czyjejś inspiracji powstało. ;))) Aaaaa - właśnie - ostatnio piłam nawet ze Słowackim w "zdrowie panie Juluś". :))) Może byś jakąś parodię stworzył dla zabawy, bracie Jacku? :)))

zgłoś |

Konrad Redus,  

świetne, w odniesieniu i podsumowaniu ludzkich charakterów, brawo Ci!

zgłoś |

Miladora,  

Czasem korci, Konradku. :))) Buźka na wesołe jutro :)

zgłoś |

Jacek Sojan,  

hmmmm; paprobujem! - to ci wyzwanie!

zgłoś |

Miladora,  

Jasne, że wyzwanie. :)))))

zgłoś |

ApisTaur,  

cóżeś uczyniła w swym zapamiętaniu/ stwarzając takową hybrydę / toć wszelkie pismaki i inne ramoty/ z tym hymnem ruszą na pohybel//;)

zgłoś |

Miladora,  

O do licha - masz rację, Apisku, a wtedy koniec dobrej poezji nastąpi - wytną w pień. :))))) Cmok na odzapeszenie. :)

zgłoś |

Vrba,  

Kochana. Cudowne. Dokładnie to o czym ostatnio rozmyślałam ale podane w świetnej oprawie. Nie zasnę ze śmiechu. No i Apis doskonale spuentował. Buziaki na dobranoc hihi :D

zgłoś |

Miladora,  

Czasem się trudno oprzeć takim myślom, no nie? :)))) Buźka, Vrbeńko, na spokojny sen mimo wszystko :)

zgłoś |

Maryla Stelmach,  

jestem pełna podziwu. pozdr.

zgłoś |

Miladora,  

To taka zabawa dla wprawy i na przekór, Marylko. :))) Buźki wieczorne :)

zgłoś |

deRuda,  

konkret :)))

zgłoś |

Miladora,  

Wolałabym, żeby to była abstrakcja, Rudasku. :))) Buziaczek na wesoło :)

zgłoś |

deRuda,  

no chyba jednak konkret i dotyczy wszystkich sztuk, chyba nawet bardziej tych do oglądania - zwłaszcza tych... :) pozdrawiam :)

zgłoś |

Miladora,  

Chcesz buziaka, czy wystarczy Ci perskie oczko? ;)))

zgłoś |

Wieśniak M,  

Majakowski wielkim poetą był:)))

zgłoś |

Miladora,  

Swego czasu. :))) BuźWieś. :)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

po prostu świetnie :)

zgłoś |

Miladora,  

Kłaniam się nisko z buziakiem na dłoni, Aniu. :)))

zgłoś |

budleja,  

ha, ha, ha super!!!

zgłoś |

Miladora,  

Śmiejący się Kwiatek to to, co bardzo lubię. :))) Buziek kwiatkowy, Kwiatku. :)

zgłoś |

alt art,  

zadyzdka..

zgłoś |

Miladora,  

Inaczej mówiąc - zołza. :))) Cmok-arta zostawiam :)

zgłoś |

alt art,  

ja nie piszę; ja się żrę..

zgłoś |

Miladora,  

A pełną buzią to wygląda tak - :))) Buziek, Wituś :)

zgłoś |

Bazyliszek,  

nihil novi Milus, ja juz tak od dawna maszeruje:)))))

zgłoś |

Miladora,  

Prędzej ja ze swoimi rymowankami, Smoku. :))) No to masz buźkę od krakowskiego. :)

zgłoś |

ratienka,  

Twoje rymowanki są świetne, nie kokietuj Mila, a jeśli o mnie chodzi, to sparodiowałaś na sto dwa, brawo!I Buźka za to Miladorko!;)

zgłoś |

Miladora,  

Odbuźka dla Ciebie, Ratienko. :) Jeżeli dobrze się bawiłaś, to wszystko gra. :)))

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

sam parodiowany byłby dumny zapewnie :)

zgłoś |

Miladora,  

Jakoś nie byłabym tego pewna, Jerzyku. :))) A nuż by wziął do siebie i klops. :))) Wesoła buźka dla Ciebie :)

zgłoś |

Andrzej Talarek,  

fajne, pozdrawiam

zgłoś |

Miladora,  

Dziękuję, Andrzeju. :))) Miłego dnia z krakowskim buziakiem :)

zgłoś |

Jaga,  

Świetnie :))

zgłoś |

Miladora,  

Cała przyjemność po mojej stronie, Jaguś. :))) Buziaki na wesołe dzisiaj :)

zgłoś |

SzalonaJulka,  

Oj Mila, pijesz ze Słowackim, pijesz z Majakowskim... a ja to pies? Kiedy pójdziemy na wódkę? PS. A wiersz cacy :)

zgłoś |

Miladora,  

Raczej na wino, Szalonka. I weźmiemy Sojana. :))) A teraz masz buzinki na pociechę. ;)

zgłoś |

ezo**,  

jeśli chał(k)a to tylko z masłem i mlekiem ;) podziękowania za uśmiech :)

zgłoś |

Miladora,  

I z miodem, Ezunia. :))) Posyłam następnego buzia do kolekcji i na dobry dzień :)

zgłoś |

LUCJA,  

każdy zaczyna od kiczu; nadzieja w tych, którzy rozwiną się do poziomu artyzmu!:)))

zgłoś |

Florian Konrad,  

śmiem twierdzić, że nie każdy

zgłoś |

Miladora,  

Może nie każdy, ale ja nieszczególnie odbiegałam od tej normy w początkach swojego istnienia. :))) Buziaki dla Was - Lucyjko i Florianku - na niekicze i dobry dzień. :)

zgłoś |

Paganini,  

No to mam szansę zwyciężyć, wezmę ich chałą, chałą. Tak już poważnie podziwiam odwagę i umiejętność pozostania w rytmie, klimacie. Pokazuje to jak wiele pracy włożyłaś w naukę rzemiosła, a pomysłów jak widać nie brak. Pozdrawiam, P.

zgłoś |

Miladora,  

Wszystkiego trzeba próbować, bo to świetna zabawa. ;))) Dobrze jest też nie zamykać się w obrębie tylko jednego gatunku - może na tym polega praca nad warsztatem? I na wiecznym poprawianiu - stąd te moje ciągoty do ulepszania wszystkiego dookoła. ;))) Podobno to cecha znaku zodiakalnego "Panny", więc czuję się poniekąd usprawiedliwiona. ;) Dzięki, Skrzypku, za nalot na moje wiersze - i buziaki na dobry dzień także dla Mr. Mortuusa. :)

zgłoś |

Paganini,  

To prawda, sam przechodziłem ewolucje przez różne typy poezji. Na ten moment usiadłem gdzieś gdzie jest mi całkiem wygodnie, ale gdzie mnie dalej pióro poniesie kto wie. Być może w ogóle odejdę od wierszy bo coraz mniej moje dzieła je przypominają. Dziękujemy za buziaki, Mr. Mortuus prawie przestał być zimny :) również przesyłam buziaki i moc uśmiechów ;)

zgłoś |

Miladora,  

Nie sądzę, żebyś odszedł od wierszy. To nieuleczalna choroba, Michale. ;))) Ale faktem jest, że ciągle poszukuje się nowych rozwiązań, nowych ścieżek, i jeden tylko Pan Bóg wie, gdzie w rezultacie one zaprowadzą. ;) A Mr. Mortuusa bardzo lubię, ponieważ przypomina mi kogoś bliskiego, kto już wprawdzie nie żyje, ale ciągle jeszcze trwa i będzie trwał we mnie. Serdeczności :)

zgłoś |

sisey,  

Siostra! Cudnie. Problem, to czytelnik. Ten od chały nawet tu nie zajrzy, a pozostali wiedzą i widzą. Majakowszczyzna cudna. Trochę mi żal facet - dobry poeta, a tak marnie skończył. Czytając, z miejsca przypomniałem sobie własne zabawy Tetmajerem. Nabrałem lekkiego apetytu na zabawę. Kogo by tu...? Hmm

zgłoś |

Miladora,  

Jazda - dawaj, bracie parodię! :))) Pobawimy się w szarganie świętości, co chyba powinno Ci przypaść do gustu z tą Twoją niepokorną naturą. :))) Bierz na warsztat i przerób na szaro kogo tylko chcesz. :))) To dostaniesz następną ode mnie. )))

zgłoś |



pozostałe wiersze: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1