15 stycznia 2015
villa-viola-nella
poszliśmy za daleko – na zerwanych mostach
dogoniła nas jesień kanwą uschłej barwy
zmierzchającej powoli jak fiolet we wrzosach
zagubieni wśród przęseł lepkich grudek błota
w niepamięci o sobie bez cienia nostalgii
poszliśmy za daleko po zerwanych mostach
tam gdzie więcej nie można już niczego dostać
niezdolni bezkolorem rozpiąć dawne klamry
zmierzchaliśmy powoli jak fiolet we wrzosach
pokaleczeni sobą – tym że już nie dotrwał
żaden ślad prowadzący do ciepła latarni
poszliśmy za daleko po zerwanych mostach
pod niebem które z wolna sypało się w oczach
bowiem na przekór woli wszystkie nasze gwiazdy
zmierzchały jednocześnie jak fiolet we wrzosach
i już nie odwrócimy żadnej z kart tarota
bo za późno by liczyć drobne ziarna prawdy
poszliśmy za daleko i w zerwanych mostach
w zmierzch zapadły kolory jak fiolet we wrzosach
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.