15 september 2012
step nieakermański
mam niecenzuralną psychikę
zawieszoną na kołku w szafce do butów
wyłazi przy byle okazji
zwłaszcza gdy rośnie imperatyw
i niekontrolowany ciąg warunkowy
dnia chleba powszedniego
łamię go na kawałki słów
niekoniecznie adekwatnych do sytuacji
od okna wieje
dla przeczekania nie produkują lekarstw
przed jest zawsze potem
a cieknący kran to fikcja wymyślona
na użytek tekstu
o wzajemnym liczeniu się monet
skręcam dzień
odpukując krokami kolejne
minuty
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek