20 september 2011
blues wieśniaczy
orałem siałem ziemia jak ugór
skiba za skibą na przekór głazom
teraz mam dosyć i to na długo
idę się włóczyć
więc wybacz babo
żadnych już wideł w ręce nie wezmę
podwórko chwastem niechaj zarośnie
i lepiej nie licz że wrócę prędzej
ani mi w głowie
zwłaszcza na wiosnę
gdzieś tam rozpalę ognisko w lesie
nikt już nie nazwie mnie starym zgredą
i z mchem pod głową pomyślę sennie
o - jakie gwiazdy
wreszcie mam niebo
mówi się – ptaki nigdy nie orzą
nie sieją także a żyją jakoś
teraz to czuję gdy już mam wolność
jakbym już sam był
podobny ptakom
Oczywiście dla Wieśniaczka. ;)
16 june 2025
ajw
15 june 2025
wiesiek
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw
13 june 2025
wiesiek
12 june 2025
wiesiek
12 june 2025
Jaga
11 june 2025
wiesiek
10 june 2025
wiesiek
5 june 2025
wiesiek