4 june 2012

bieda blues

w kieszeniach pusto długów mrowie
rachunki łypią z boku stertą
los mnie traktuje niczym złodziej
okrada z sił i bieda z nędzą
próbuje z życia zrobić dramat
żeby powalić na kolana
ale mam w nosie
wszystkie zdrady
dziś mogę nie jeść
nie ma sprawy
 
wystarczy chleba sucha kromka
a do niej blues
by potem życie zacząć sprzątać
i wrzucić luz
 
innym spływają wciąż zaszczyty
i pada złoty deszcz na umór
a ja ponownie jestem nikim
gdzieś zagubionym pośród tłumu
lecz choć mnie forsa rzuca kantem
a los bez przerwy pcha za bandę
mam wszystko w nosie
przeboleję
bo nie ma sprawy
mogę nie jeść
 
wystarczy chleba sucha kromka
a do niej blues
żeby nie płakać gdzieś po kątach
lecz wrzucić luz
 
co z tego że się zbliża jutro
i bez widoków każde okno
że mam w kieszeniach tylko płótno
i czasem oczy lubią moknąć
to pestka bo choć przędę cienko
żyję i mogę machnąć ręką
na pustki w kasie
brak perspektyw
nawet zaległych
długów sterty
 
bo mnie wystarczy kromka chleba
a do niej blues
i to że nigdy się nie sprzedam
za żaden luz



 
Dla Szel - pal diabli wszystko ;)


number of comments: 40 | rating: 22 |  more 

...,  

nie sprzedać się pomimo wszystko ! zanuciłam, bo znany mi rytm "biedy blues'a" .. pozdrawiam :)

report |

Miladora,  

Każdemu się zdarza zanucić, Nobody. :))) Do diabła z biedą - kiedyś i tak musi się skończyć. ;) Dzięki i dobrego :)

report |

bosonoga,  

Witaj Miła Dorko! Nie zgadzam się z przesłaniem tego bluesa, nie wystarczy mi kromka chleba :-) Ale świetnie go napisałaś! No może tylko trochę za dużo tych "wciąż", zwłaszcza w drugiej strofce. A może jest to zabieg zamierzony? Buziaczki!

report |

Miladora,  

A mnie wystarczy, Boseńka, jeżeli tylko mam co czytać. :))) Dzięki za ścinkę - święta racja, że się "wciąż" rozmnożyły, ale on dopiero dojrzewał, a wtedy mam kurzą ślepotę. :))) Już poprawiłam. :) Buziaki :)

report |

Withkacy,  

załom - załamać, brrr nie smakuje :) a co tam z głodu na bluesa biorę :-*

report |

Miladora,  

Dam skrawek, Withuś, bo fakt, zbyt blisko to jest i zaraz bym się załamała. :))) No i żebyś z głodu nie umarł. ;) Może być? :) A buziaka masz za straty moralne. :)

report |

Szel,  

Milcia (nie mylic z milicja)kochana, postawlilas mnie bluesem na kolana...zatem zacytuje szwgroszczaka...p-c, p-c nie zalowac bida musi pofolgowac :)

report |

Miladora,  

No w końcu musi pofolgować, Szeleczko. :))) Kurcze, Ty to mnie zawsze do bluesa potrafisz zainspirować. :) Dzięki za wspólne klepanie biedy. :) Buziaki krakowskie masz na deser. :)

report |

Szel,  

ano Milciu, ten kromal nie od parady...bier gryza jak sie nie brzydzisz ze wspolnej michy jesc :) ymmmm zlapalam akordy...moze ktos to wygra?

report |

Miladora,  

Pewnie Leszek. :))) A nawiasem mówiąc, czy może być coś lepszego od kromki chleba, gdy się jest głodnym? ;) Chleb nigdy nie jest w stanie się znudzić. :)

report |

Szel,  

uderz w strune a Leszek sie odezwie, powiem ci cos w sekrecie...on ma w pogotowiu opiekunczy ogien, jest taki jadalny jak chleb ktorego nam potrzeba...lepiej juz nic nie powiem...bo sie zawstydzi :)

report |

lajana,  

Blues na tak, ale ja podobnie Boseńkiej, nie dam rady na kromce chleba, a to chociażby dlatego, że na węglowodanach "umieram", a dokładniej mdleję, więc, niech to będzie pieczona kaczuszka! ;)) Buziaki bluesiaki! :))

report |

Miladora,  

Czasem się nie ma na więcej, Kocia. :))) Zdarza się - ja pamiętam taki okres w życiu, gdy jedliśmy stale owsiankę, bo nie było forsy na nic innego. I przeżyliśmy. :))) Więc nie przejmuję się takimi sprawami. Ważniejsze są dla mnie książki niż jedzenie. ;) Buziaki z podziękowaniem :)

report |

lajana,  

;) ja właśnie po najpyszniejszej owsiance padam jak mucha :( Może to gatunkowe! :)))

report |

Miladora,  

Bo koty nie lubią owsianki. :)))

report |

alt art,  

wystarczy kromka suchego chleba..

report |

Miladora,  

Często wystarczy. :))) Dzięki, Alt Art za udział w klepaniu biedy na bluesowo. Miłego wieczoru :)

report |

alt art,  

cały dzień ten wieczór trwa..

report |

Miladora,  

Jeżeli coś jest miłe, to niech trwa wiecznie. ;)))

report |

alt art,  

trwaj..

report |

Miladora,  

chwilo... ;)

report |

alt art,  

też..

report |

Jerzy Woliński,  

po szklance wody głos na blues gotowy:)

report |

Miladora,  

Lepszy jest po kielichu sznaps baryton, Jerzyku. :))) Buźka wieczorna z podziękowaniem :)

report |

lena,  

super:):)

report |

Miladora,  

O, Lenka też klepie blues-biedę? :))) Dzięki, Lenko i miłego wieczoru :)

report |

Ania Ostrowska,  

a końcówka zabrzmiała mocno i nieustępliwie :) tak trzymać, pozdrawiam Miladoro

report |

Miladora,  

Zabrzmiała, bo dobrze jest być zawsze sobą. :))) Dzięki, Aniu, i buziak na dobry dzień. :)

report |

Bogna Kurpiel,  

Moja Babcia mówiła - człek zawsze kupi chleb choć nie zawsze do niego i pracowała w piekarni;))) Smacznego, ja poproszę piętkę:)) Buziak Miluś:))

report |

Miladora,  

Też zawsze najbardziej lubiłam piętki, Dalencjo, a mieszkałam w dzieciństwie blisko piekarni i do dzisiaj pamiętam tamten chleb - gorący i chrupiący. ;) Nieważne, co się ma do niego - ważne, że jest. :) Buziaki z podziękowaniem :)

report |

ALEKSANDRA,  

wspaniałe, jak hymn dla mnie:))) Pozdrawiam

report |

Miladora,  

Grono biedoklepków bluesowych się powiększa, jak widać. :))) Dzięki, Oleńko - wspólne klepanie jest łatwiejsze, a i chleb lepiej smakuje. :) Buziaki :)

report |

Darek i Mania,  

rozbrajasz mnie swoją poezją - a co tam owsianka i zacierki na mleku to bardzo zdrowe jedzonko - w podstawówce zajadałem się u przybranej babci rano przed szkołą zupy mleczne i o dziwo teraz to mało kto umie tak gotować i wszystko unijnie piknie wygląda w opakowaniu -ech wolę z wami tę kromkę zjeść - pięknie napisałaś i tyle :))

report |

Miladora,  

Też pamiętam ze swojego dzieciństwa takie mleczne zupy, Dareczku. :))) Faktycznie zdrowe i w dodatku tanie. Dzięki za udział w jedzeniu tej kromki chleba - dopóki można się nią podzielić, to nic nie jest straszne. ;) Buziaki na okrasę. :)

report |

doremi,  

super -ballada optymistki ;))

report |

Miladora,  

Pewnie, Doremi. :))) Często to właśnie optymizm ratuje człowieka, gdy wszystko jakby sprzysięga się przeciw niemu. ;) Trzeba przetrwać i tyle. :) Dzięki z buziakiem na dobry dzień. :)

report |

doremi,  

:)) :*

report |

Szel,  

dzie jest Florek:(

report |

Miladora,  

Florek "sie stracił" - jak mówią na Śląsku. :))) Nie przejmuj się, Szeleczko. :)

report |

Szel,  

nie uspokoilas mnie!! Florek ma tu byc bo na niego czekam

report |



other poems: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1