6 june 2012
miejsce końca
mijają lata – drzewa rosną
spinając dni nad wątłym dachem
stara chałupa deski w łatach
zmurszałe drewno nad okapem
gonty mchem kryte
czerń komina
za drzwiami cienie wsnute w ciszę
zniszczone meble warstwa kurzu
w głębi zastygłe czyjeś życie
ściany zarosłe siatką spękań
w szelestach liści trudne chwile
gdy nic nie było nigdy proste
gdy coś zmieniało się w aż tyle
i odchodzenie
rok za rokiem
w schyloną coraz bardziej ziemię
ciemność zebraną w setkach nocy
jakie przemknęły ledwo cieniem
szarość zmęczonych pracą twarzy
zerwany z klamek ślad dotyku
i czyichś szeptów dźwięk wtopiony
w bluszcze pajęczyn krokwie strychu
ściany bez zdobień
martwe gniazda
niczym wyschnięty pusty orzech
sterany dom o ślepych oczach
pozostawiony tylko sobie
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.