5 october 2013
oddam za bezcen tytuł z puentą
wciąż na nowo łapię koty za ogony
zwłaszcza czarne gdy pod nogą chcą mi przebiec
i jak zwykle sama siebie chcę przegonić
ale po co – do tej pory jeszcze nie wiem
gdybym tylko była piękna oraz młoda
zamiast pisać wciąż bym tkwiła na świeczniku
ale trudno – jak wiadomo – popyt/podaż
nie odbywa się tak łatwo i bez zgrzytów
pewnie przez to lubię piątki trzynastego
bo a nuż mnie coś wywlecze w światła rampy
obejmując reflektorem niczym niebo
choć wątpliwe bym z gwiazdami miała tańczyć
a więc czekam no i piszę różne bzdury
taki ersatz żeby jakoś dożyć piątku
chociaż w uszach dudni kocioł i tamburyn
że za późno a właściwie już po dzwonku
dam królestwo nie za konia lecz receptę
żeby piątek trzynastego był jak święto
byle tylko nie wysadził mnie w powietrze
jakiś kretyn od gazowni wraz z puentą
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.