5 october 2013

oddam za bezcen tytuł z puentą

wciąż na nowo łapię koty za ogony
zwłaszcza czarne gdy pod nogą chcą mi przebiec
i jak zwykle sama siebie chcę przegonić
ale po co – do tej pory jeszcze nie wiem
 
gdybym tylko była piękna oraz młoda
zamiast pisać wciąż bym tkwiła na świeczniku
ale trudno – jak wiadomo – popyt/podaż
nie odbywa się tak łatwo i bez zgrzytów
 
pewnie przez to lubię piątki trzynastego
bo a nuż mnie coś wywlecze w światła rampy
obejmując reflektorem niczym niebo
choć wątpliwe bym z gwiazdami miała tańczyć
 
a więc czekam no i piszę różne bzdury
taki ersatz żeby jakoś dożyć piątku
chociaż w uszach dudni kocioł i tamburyn
że za późno a właściwie już po dzwonku
 
dam królestwo nie za konia lecz receptę
żeby piątek trzynastego był jak święto
byle tylko nie wysadził mnie w powietrze
jakiś kretyn od gazowni wraz z puentą


number of comments: 17 | rating: 7 |  more 

Miladora,  

O, jaki ładny szeroki uśmiech, Zuzanko. :)))

report |

ApisTaur,  

mieć ten rozum no i ciało co się miało / aurę swą roztaczać dumnie dookoła / żeby wszystko co niezgrane znów zagrało / ech marzenia jak je łatwo jest przywołać //:))

report |

Miladora,  

Cholerka, Apiś - napiszemy petycje o przydział "ciała, co się miało"? ;))) Spróbować zawsze można. ;)

report |

ApisTaur,  

co prawda nic to nie pomoże / ale papier wszystko zniesie/ można to zatytułowac / petycją o zwrot dóbr utraconych //;)

report |

Miladora,  

O tak! :)))

report |

issa,  

dodam, że bezcenne / tytuł z puentą :d

report |

Miladora,  

Kipuś - całe wieki minęły. Jak dobrze znowu Cię widzieć. :))) Porozrabiamy co? ;) Milocmok jak dawniej :)

report |

issa,  

:d o, to, to. i Ciebie, i Ciebie :) Nożesz, mam nadzieję, że porozrabiamy, Mil :))

report |

Miladora,  

Musimy, bo co jest warte życie bez jakiejś rozróby. :)))

report |

issa,  

Ba! Ze mnie to już w ogóle w takim razie baba-ziółko, bo ja to do tego doszłam, że chcę, zamiast muszę. ot, upadła kobieta całkiem ;d

report |

Miladora,  

Hahahaha - w tym "chcę" jest właśnie sedno, Kipu. ;))) "Muszenie" zabija przyjemność. ;)

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

świetny wiesz.. zaskakujesz milutko...

report |

Miladora,  

Serdeczności z podziękowaniem, Aneczko. :)))

report |

Janusz38,  

Cha cha cha

report |

Miladora,  

Nie ma to jak zdrowy śmiech - nawet o trzeciej w nocy. :) Czym ja sobie zasłużyłam na takiego sympatyka? :)))

report |



other poems: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1