20 september 2012
wesele niewyspiańskie
żenił się Góral z Krakowianką
ona w koronkach śnieżnej bieli
on w garniturze na góralskie
dutków zabrakło im wesele
w karczmie przyjęcie urządzili
takiej drewnianej w starym stylu
skromne to było bo na więcej
zbrakło im dutków no i tyle
ale na progu bochnem chleba
i solą też witano Młodych
miodula w gardła popłynęła
na dobre życie i na zdrowie
lecz to nie wszystko gdy podeszli
by próg przekroczyć z grubych bali
Góral osłupiał bo mu Młoda
Skalnych sprawiła żeby grali
i tak huknęła wnet kapela
że nogi wszystkim aż chodziły
a Młoda rzekła do Górala
na to nie szkoda dutków miły
a potem wzięła się pod boki
no i wywiodła po góralsku
taką przyśpiewkę że Młodemu
serce stanęło niemal w gardle
potrawy na dębowym stole
stygły powoli nie dlatego
że jeść nikt nie chciał nie to Młody
tańczył jej teraz krzesanego
potem do stołu wreszcie siedli
i wszystkim aż się uszy trzęsły
żeberka grule żur kapela
na to nie szkoda jest pieniędzy
i tak się Góral z Krakowianką
pobrali jak dawnymi laty
krakowski ślub w góralskim stylu
gdzie Skalni grali na dodatek
Veronice - żeby mogła zatańczyć na bosaka ;)
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga