23 october 2012
sennienie
noc pełna oczu zamkniętych – pod głową
drzemie krajobraz nabrzmiały od wizji
śnią mi się wiersze wciąż nienapisane
płynę strumieniem podświetleń – za sobą
zostawiam smugę – stopione barwniki
słów które bledną by zniknąć nad ranem
niczym fantomy – niedługo zawiodą
w ciszę sekwencji tak lotnych jak gdyby
nigdy nie miały się złożyć w ornament
wachlarz skojarzeń prowadzi w korytarz
z drzwiami do ciebie – za oknem już świta
i dzień podchodzi zatrzaskując bramę
29 may 2025
wiesiek
28 may 2025
wiesiek
27 may 2025
wiesiek
25 may 2025
wiesiek
24 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek