5 february 2012

kręgi

chlebem o poranku sięgam po codzienność
światło czesze włosy rozlewa się wokół
dzień narzuca czyny zatraca ich sedno
i nieprzewidziane trudno dojrzeć z boku
 
światło spina włosy rozmywa się droga
dzień zagarnia pamięć nasącza ją cicho
trwa w niezamierzeniu chcąc dotrzymać słowa
czemuś co prowadzi wciąż znikąd donikąd
 
dzień przeplata myśli wiąże niczym fugę
w nieprzypadkowości znaleźć sens nie sposób
pośpiech coraz większy by uchwycić z trudem
wszystkie mgnienia które trwają rok po roku
 
nieprzewidywalność wraca parabolą
dni zamkniętych gestem sięgania po sedno
światło znika w czerni rozlanej wokoło
kolejne godziny zmierzają w codzienność


number of comments: 9 | rating: 7 |  more 

Wieśniak M,  

ale się kręci zaciskając pętle/ na szyi szukam gdzie może swobodniej/ zamieniam powróz na ariadny nici/ by żyć w zacieśnieniu troszkę może godniej;)))

report |

Miladora,  

Kręci, ale i rozszerza, Wuniu. :))) Jak nasza codzienność. ;) Buźka niedzielna. :)

report |

Magdala,  

niedzielnie pozdrawiam Ciebie i wiersz :)

report |

Miladora,  

Niedzielny buziak dla Ciebie, Magdalko, z podziękowaniem. :)

report |

oczy jak pustynia,  

światło czesze, później spina włosy...motyw fryzjerski aż się prosi o jeszcze:-). rozpisz jeszcze troszkę światła, w ten mroźny poranek:-). ładnie proszę. pozdrawiam znad kawy:-*

report |

Miladora,  

Oj, mroźny poranek, Oczęta. :))) Chyba trzeba sięgnąć po grzańca. :) Buziaki znad kawy. :)

report |

budleja,  

subtelnie nakładasz kręgi jeden na drugi, ładne przejścia Miluś:))

report |

Miladora,  

Tak się pobawiłam, Kwiatku, bo mnie forma pantum zainspirowała, choć to oczywiście nie jest pantum. Dzięki za zauważenie tych kręgów. :))) Buziaki i dobrego :)

report |

gfhghfhg,  

"światło czesze włosy rozlewa się wokół" - dla mnie najsłabszy wers tego tekstu - zbyt dosłowny i bardzo oklepany. poza tym - fajnie zagrałaś formą, rytmiką i powracającym motywem. podoba mi się, jednak poprzez Twoje skupienie na formie, tekst momentami jest słabo czytelny i można w nim się pogubić. Niemniej jest to najlepszy tekst jaki tu dziś przeczytałam. Pozdrawiam :)

report |

Miladora,  

Dzięki, Drobinko. :) Możliwe, że oklepany, chociaż tego motywu "światła czeszącego włosy" nie spotkałam jeszcze u innych. Zastanowię się jednak nad nim. Co do formy, to ona właśnie najłatwiej mi przychodzi, ale czasem myśli bywają pokrętne i lubią wymykać się przy próbach wersyfikacji. Ja tak mam, że albo podaję na tacy, albo przeintelektualizowane twory piszę. :))) Więc wiem, że czasem łatwo się zgubić. Jeszcze raz dzięki i buźka na dobry wieczór. :)

report |



other poems: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1