3 october 2012
non-sentimental blues
może i weźmiesz co popadnie
upchasz w kieszeniach drobne chęci
niczym bruk piekła by jak dawniej
odwrócić się i w tym momencie
zniknąć – więc skoro – zabierz jeszcze
ślady wyryte na podłodze
i moje słowa – ja to pieprzę
blues ci na drogę
zerwij ostatni dotyk z futryn
klucz wycieraczce daj do ręki
z natychmiastowym trzaskoskutkiem
nim się ponownie wszystko spętli
a gdy wyplujesz mnie jak pestkę
stawiając stopę już za progiem
pomyślę – ja to wszystko pieprzę
blues ci na drogę
i tak zostanie nic z niczego
w którym wciąż grzęzło każde jutro
spakuję bezsens – teraz credo
wpiszę wyrazem oczu w lustro
stłukę odbicie i nareszcie
już będę mogła mówić sobie
że było przeszło – ja to pieprzę
blues ci na drogę
Pod drzwiami psychiatryka Artiego. ;)))
27 june 2025
wiesiek
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
wiesiek
26 june 2025
Atanazy Pernat
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek