14 july 2012

nakarmić wiatr

kiedyś zostaną popioły z ogniska
projekcja ongiś w obrazach i w myślach
zaledwie przebłysk co mignie i zgaśnie
może na zawsze
 
przewiane z tyłu bezdroża i ścieżki
rozmyta miłość na słowa i gesty
nikła świadomość i ślady na łączach
gdy szła do końca
 
nawet nie czekam żebyś mnie rozgrzeszył
z minionych nocy – dzień wyszedł naprzeciw
i czas rozliczył ale wtedy byłeś
chociaż przez chwilę
 
zamknięty pokój zagubionym kluczem
już mi się nie śnisz tylko cienie wzruszeń
pełzają jeszcze po ukrytej ścianie
lecz nie tej samej
 
pejzaże sceny ulotna nostalgia
że choć sens przepadł rozwiany na palcach
gdzieś istniał wymiar w jaki miałam wstąpić
zanim się skończył


number of comments: 39 | rating: 23 |  more 

kozi,  

dobrze piszesz :)

report |

Miladora,  

Bo jestem grafomanka reformowalna, Marcinku. :)))

report |

kozi,  

ale fotki masz takie sobie :) pozdrawiam

report |

Miladora,  

Nobody is perfect. :))) Dlatego fotograf ze mnie do kitu. :) Dobrego na dobry dzień :)

report |

sisey,  

Pewnie zostaną te, no z ogniska - projekcja ongiś w obrazach (nie zmyślam) zaledwie no, ten co mignie i zgaśnie orzesz... o właśnie!

report |

Miladora,  

I misie. Nie zapominaj o misiach, bracie. :)))

report |

issa,  

O, thx, Mila ;)))

report |

sisey,  

Mila, zastanawiam się, czy to już czas przejść z Kinderbiovitalu na Geriavit. Misie, mi się, ach te missie. :)

report |

Miladora,  

Misie zawsze były, są i będą ponadczasowe. :)))

report |

Miladora,  

Na Geriavit? :))) Ja przechodzę na przejściach dla pieszych. ;) Liczę wtedy zebry i dopiero przed snem przechodzę na misie. :)

report |

issa,  

kiedyś zostaną płomyki z popiołu / płożące się dziś w obrazach i w myślach / zaledwie przebłysk co mignie i przetrwa / może na zawsze ;) Buziak na latawcu, Mill:)

report |

Miladora,  

Kolekcja latawcowych misię powiększa - jak fajnie. :))) I na pewno przetrwa. :) Kipucmok :)

report |

sisey,  

Ależ tu kadzą! :>

report |

Miladora,  

Stary zazdrośnik. :)))

report |

Emma B.,  

smutas, ale bardzo elegancki - nie zawiodłaś czytelnika Miladoro :)

report |

Miladora,  

Dzięki, Basieńko - smutasy też się czasem cisną pod pióro. ;))) Buziaki i dobrego :)

report |

supełek.z.mgnień,  

bardzo mi się podoba, a najbardziej ostatnia

report |

Miladora,  

Jest mi w takim razie niezmiernie miło, Envy. :))) Dzięki i dobrego dnia :)

report |

Istar,  

źle się dzieje w trumlandii... więc dziękuję Ci za gościnę z pysznym poczęstunkiem :) buziak M.

report |

Miladora,  

Dlaczego źle się dzieje, Iskierko? Przecież wszyscy żyją i piszą. ;) I chodzą do siebie w gości - nie jest źle. :) Buziaki z podziękowaniem :)

report |

Istar,  

czytałam kilka komentarzy i stąd moje odczucia, ale to tylko empatia obdarowani radzą sobie świetnie i dobrze :) nie warto przejmować się skrzypieniem drzwi u sąsiada :)

report |

Miladora,  

W gotującym się kociołku zawsze wyskakują jakieś bąbelki - normalne. :))) Czasem nawet coś wykipi, ale potem stygnie i znowu jest wszystko dobrze. ;)

report |

Jerzy Woliński,  

ładnie o tym co minęło, pozdrawiam:)

report |

Miladora,  

Dzięki, Jerzyku. :) Chyba wszyscy mamy takie "co minęło" w sobie. ;) Dobrego z buziakiem :)

report |

Ania Ostrowska,  

byłam, czytałam, mignęły cienie wzruszeń i miłość rozmyta na słowa, westchnęłam sobie na smutno. Dobrze się tak zamyślić Miladoro :)

report |

Miladora,  

Bo lepiej jest mieć wspomnienia, niż nic nie mieć. ;))) Dzięki, Aniu - buziaki wieczorne posyłam. :)

report |

Darek i Mania,  

ech Mila całkowicie mnie upiłaś - widziałem tu panienkę co wspomina swoją niedoszłą miłość i jakieś rozstanie z możliwością powrotu ..a kiedy ognisko płonie wiatr karmi się dymem i ogrzewa - nawet nie daje go ugasić i tli się - prześliczny wiersz :))

report |

Miladora,  

Zawsze się coś tli, Dareczku. ;))) Jakbyś sam tego nie wiedział. ;) Buziaki z podziękowaniem :)

report |

Szel,  

'i czas rozliczył ale wtedy byłeś chociaż przez chwilę ' i dla tej chwili warto bylo Mila _dobrego :)

report |

Miladora,  

Ano warto, Szeleczko. :))) Buziaki. :)

report |

bosski_diabel,  

coś w moich klimatach dlatego misie ale nie tylko bo w tym jest głębia, która pomaga wejśc pod, pozdrawiam Milu.

report |

Miladora,  

Dzięki, Diabłuś - widać podobne klimaty wloką się za nami. ;) Przynajmniej od czasu do czasu... Buziaki i dobrego. :)

report |

Towarzysz ze strefy Ciszy,  

nakarmic wiatr... jakiez to dla mnie obecnie wyzwanie...

report |

Miladora,  

W zasadzie przez całe życie karmimy wiatr, Towarzyszu. I często na darmo. ;))) Dzięki za miłą obecność pod wierszem. I dobrego :)

report |

Joha,  

Milador, wyśmienicie nakarmiłaś wiatr :)

report |

Miladora,  

Serdeczne Bóg zapłać, Johanko. :))) Cieszę się, że dotarł. Buziaki i dobrego dnia :)

report |

Szafranka,  

nawet nie czekam żebyś mnie rozgrzeszył z minionych nocy – dzień wyszedł naprzeciw i czas rozliczył ale wtedy byłeś chociaż przez chwilę

report |

Miladora,  

Późno, bo późno, ale z podziękowaniem i buziakiem, Szafrancia :)))

report |



other poems: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1