31 december 2012
Dokąd...
Już prawie świta.
Setny raz.
Już prawie żyję…
Odłączony od procesu słodkiej strony przemijania,
nie potrafię stanąć na szali bez stresu.
Mgła kurzu znów znokautuje.
Ha! Wróć, jak przytyjesz
siłaczu.
Z czerownego worka brodacza,
Sezamu zza siedmiu gór, rzek i lasów,
eliksiru życia i wiecznej młodości,
całej reszty bajek dla szczęściarzy,
wziąłem więcej, niż trzeba.
Zapomniałem tylko o
tożsamości.
16 august 2025
wiesiek
16 august 2025
wiesiek
15 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
13 august 2025
wiesiek
13 august 2025
absynt