11 września 2011
"Wola sługusów"
Wieczne polowanie na krew. Tony akt opowiedzą ci, za co
warto sprzedać duszę.
Miliony cyferek są ołtarzem dla marnych, by kilkoro żyło w
luksusie.
Jeden przycisk wielkiego i pomnożyć przez liczbę elity.
Masz swój życiorys. Życie w pozorze. Wolność na niby.
Pokolenie leśnych ludzi w wiecznej zimie i biedzie,
taki sobie plan panów. Naród niewolników na ciemno w to
wlezie.
Trochę strachu i suchy chleb, kilka razów biczem po plecach,
i już można zamawiać pierwszą klasę w lektyce do nieba.
Właściwie to chodzi tylko o to, by rżnąć każdego, kto nie
ogląda się za siebie.
Właściwie to czemu nie? Polityka, Bóg i chlewy gotowe na
przyjęcie wieczerzy.
Skoro tylu nas wiernie patrzących na ryje, ryje nie zawiodą
motłochu.
„Dlaczego? Bo kocham władać i hańbić. I chuj z waszą wolą,
gdy znów sprzedacie ją za fałszywe słowa proroków.”
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
wiesiek
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
wiesiek
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
wiesiek