11 września 2011
"Wola sługusów"
Wieczne polowanie na krew. Tony akt opowiedzą ci, za co
warto sprzedać duszę.
Miliony cyferek są ołtarzem dla marnych, by kilkoro żyło w
luksusie.
Jeden przycisk wielkiego i pomnożyć przez liczbę elity.
Masz swój życiorys. Życie w pozorze. Wolność na niby.
Pokolenie leśnych ludzi w wiecznej zimie i biedzie,
taki sobie plan panów. Naród niewolników na ciemno w to
wlezie.
Trochę strachu i suchy chleb, kilka razów biczem po plecach,
i już można zamawiać pierwszą klasę w lektyce do nieba.
Właściwie to chodzi tylko o to, by rżnąć każdego, kto nie
ogląda się za siebie.
Właściwie to czemu nie? Polityka, Bóg i chlewy gotowe na
przyjęcie wieczerzy.
Skoro tylu nas wiernie patrzących na ryje, ryje nie zawiodą
motłochu.
„Dlaczego? Bo kocham władać i hańbić. I chuj z waszą wolą,
gdy znów sprzedacie ją za fałszywe słowa proroków.”
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek