16 grudnia 2011
Śmierć marnotrawnych
Staruszka matka. Wpatrzona w szumiące gniewem, złowrogie horyzonty.
Stamtąd powrócą dzieci marnotrawne. Wściekłe stada ludzi, co zgubili przepowiadaną drogę.
Wypuszczone na cztery strony świata, ludy błogosławione sercem i nadzieją.
„Oto daję wam życie. Idźcie i bierzcie spełnienie. Niech trwa po kres wieków.
Nie wracajcie do matki milczącej. Kto miejsce swe znajdzie, będzie wiedział,
czym dar mój i pragnienie. Czysty sens istnienia.
Poszli, by zdobywać. Rozkoszować się istotą najszczerszej miłości.
I poczęli przelewać krew sióstr i braci. Krzyk, gniew i śmierć. Głos nowej, własnej drogi.
Pobudowali skarbce i świątynie. Nazwali Bogów. Spisali słowa pacierzy.
Poustawiali ofiarne ołtarze. "I chroń Boże od Zła! A czego nie zdołasz, swym mieczem rozgrzeszę!”
Zapłakały ptaki i drzewa. Łzy matki przybrały kolor czerwieni.
Wybuchła gniewem kilka razy. Lecz zbyt słaba, by zabić wszystkich.
Mieszkańców planety Ziemia.
Głód, choroby, cywilizacja. Wojny, krucjaty, podbijanie narodów.
Złoto, władza, siła i pycha. Syndromy Panów, pół Bogów.
Fałszywe świadectwa i nieustające krzyki pokonanych. Choć wszyscy z jednego łona.
Tysiące języków i wyznań wartości, obmywających ręce potwora.
Gdy zginie już zbyt wielu, by spróbować Od Nowa,
powrócą do tej "suki! Oszustki! Co obiecała wieczność w przepięknych pałacach i dworach.”
Lecz staruszka zalana łzami, wreszcie zrozumie niechcianą prawdę,
…i suknię swą zwijając, gniotąc w dłoniach, konający świat... zamknie.
13 marca 2025
Marek Jastrząb
12 marca 2025
wiesiek
12 marca 2025
An - Anna Awsiukiewicz
12 marca 2025
Yaro
12 marca 2025
ajw
12 marca 2025
ajw
12 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
wiesiek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek