28 stycznia 2012
TEKST PIOSENKI 2
"Piosenka o Naturze"
1.
Stoję tu sam, jak pięknie trwać,
na łonie natury, która więcej ci da,
niż, żelazo, beton, szkło, cywilizacja,
problemy uwięzionych w swoich ciasnych miastach.
Drewniany pomost nad brzegiem morza,
machając nogami uśmiecham się do słońca,
Rozbite statki ludzkich niepowodzeń,
głęboko, pod wodą, tam dopełnił się ich koniec.
Ci, co się poddali i ci co nie wiedzieli,
że największy skarb to piękno Matki Ziemi,
milczą na dnie spieszących donikąd,
odkąd brakło czasu na postój i ciszę.
Ref.
Wszystko staje się proste,
pod błękitnym niebem i błyszczącym słońcem.
Każdy smutek nie jest tyle wart,
ile ptasie wiersze, woda i wiatr.
Zieleń traw, czyste powietrze,
nieskażone samotnością, bólem i postępem.
A obok nas, tą piosenkę o naturze
zanucą zwierzęta małe i duże.
2.
Ja wiem to i z tobą tą prawdą się podzielę,
Natura, Matka ziemia jest takim przyjacielem,
który wybawi cię od wszelkiego zła,
zaufaj jej, a odmieni twój świat.
Pokaże ci jak walczyć z przeciwnością losu,
unieś ręce w górę, jeśli jesteś gotów.
Jutro pójdziemy razem na jej łono,
zobaczysz sam, ile piękna dookoła.
A jeśli jeszcze ktoś dryfuje na tym morzu
problemów, co ściągają na samo dno losu,
podaj rękę, nie zapomnimy o tobie,
nie zostaniesz sam, weźmiemy cię ze sobą.
Ref.
Wszystko staje się proste,
pod błękitnym niebem i błyszczącym słońcem.
Każdy smutek nie jest tyle wart,
ile ptasie wiersze, woda i wiatr.
Zieleń traw, czyste powietrze,
nieskażone samotnością, bólem i postępem.
A obok nas, tą piosenkę o naturze
zanucą zwierzęta małe i duże.
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek