6 czerwca 2011
villanella di papavero
makowe ziarenka czas rozsiał błękitem
rozsypał jak piasek pod stopą
niebieszcząc nam chwile w aromat spowite
pod dłonią biel mąki oprósza stolnicę
migdały w krysztale migocą
i ziarnka makowe czas sieje błękitem
miód cicho oddycha i muska policzek
by barwą karmelu go złocąc
zniebieścić nam chwile w aromat spowite
wanilię w cukrowo ozdobnej tunice
znów rumu kropelki nasączą
i ziarnka makowe nasycą błękitem
pod bladozłocistym cytrusów dotykiem
w kolorach wciąż ręce nam plącząc
niebieszczą się chwile w aromat spowite
zwinięte w pamięci jak rulon słodycze
glazurą okryte pachnącą
makowe wspomnienia rozsieją błękitem
w aromat jak dawniej spowite
makowiec dla Wu ;)
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
wiesiek
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek