26 lipca 2011
w domu bez firanek
jedziemy autostopem
z karin stanek można się wieszać na klamkach
zapaść na nagłe zapalenie w płucu
i zapaść uczuć
zwiedzimy całą europę
zapach starości skryty w zakamarkach
leniwie skacze do gardła
rozsiewa stwardnienie serca
palimy coraz więcej
nie wiemy jak oczyścić wnętrza
lecz szyby zmywamy detergentem
i piękne mamy widoki
zdrowym przychodzą myśli chore
chłopiec z gitarą potrzebny i worek
bez zbędnej zwłoki
17.02.2011
1 listopada 2025
Weronika
1 listopada 2025
wiesiek
1 listopada 2025
sam53
1 listopada 2025
dobrosław77
31 października 2025
ais
31 października 2025
Jaga
31 października 2025
Yaro
31 października 2025
sam53
31 października 2025
smokjerzy
30 października 2025
absynt