17 października 2011
kochać po norwesku
zaklęcia
wprost do ucha krzyczy
wysławia się bez zająknięcia
wokół
sto hektarów pszenicy
i ani źdźbła w oku
pod nami
czaszki wikingów grzechocą
na poczekaniu
tu ziemia stadami
rodzi kamienie nocą
bez końca
na przekór kosom i paniom
nie ogorzała od miesiąca
nad swojską nadwiślańską łąką
jak mawia mądry polski lud
ukryty w łanie pasożyt
plenię się chętnie niczym kąkol
współtworzę subarktyczny cud
rumiany od polarnej zorzy
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek
13 maja 2025
Eva T.