22 lipca 2012
śmiecę w necie
wszyscy kumple na pokładzie
przeważnie sąsiedzi w stadzie*
jestem poetą
w sieci
upudrowaną atrapą durnia
manekinem literata odpornym
na zwichnięcia
bezpiecznie przemieszczam się
na szczudłach na koturnach
spaceruję po rozżarzonych
wnętrzach
nie piszę dramatów
opowiadań wierszy
z zemsty
przyglądam się światu
wygodnie
przez peryskop
w swojej łodzi podwodnej
odpływam daleko
by zatonąć blisko
i chętnie
iluzoryczny człowieku
na dystans
wyciągnij rękę
* And our friends are all aboard,
Many more of them live next door
Paul McCartney Yellow Submarine
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
1804wiesiek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
....wiesiek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek