20 sierpnia 2012
whiplash
wyglądasz
niczym kobyła calamity jane
z puchliną wodną i sztywnym karkiem
tłukłaś lustra ze szczęścia
a twój mąż codziennie
rżnął głupa
przez siedem lat traktował cię
od tyłu jak dziki
bill hickok z kążdym pchnięciem
nadwyrężał
szyjny odcinek kręgosłupa
od czasu
kiedy zobaczyłem reklamę
hydrominum pragnę cię odwodnić
kochanie
byś z przyśpieszonym oddechem
z zapadniętym wzrokiem
suchym językiem plotła trzy po trzy
w słodkie delirium wpadając nad ranem
dla ciebie piszę kicze
długonoga zmoro
jedno smagnięcie biczem
sycylijski piorun
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta