7 grudnia 2011

coraz bliżej święta

pyszny i orzeźwiający napój tak dobry, że Bóg by nim nie wzgardził
John Stith Pemberton




ogłaszam
świąteczny koncert życzeń
takie prywatne piekło

szczelna rogówka
nieprzemakalne źrenice
a w sercu ciepło
jak w psiarni

bez gazu
syczy
palnik

nie ma jazzu
będzie kolęda
cool

i tylko pies na mnie nie szczeka
wiosny doczekam
jemiołę wywiozę na cmentarz

cały ten ból


liczba komentarzy: 46 | punkty: 26 |  więcej 

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Gorzkie te święta...

zgłoś |

hossa,  

związałam, ale nie lubię tego wierszydła

zgłoś |

hossa,  

ale wywalę Panie Jarku, naprawdę go nie lubię. Proszę o wybaczenie, szkoda takie rozsiewać, jest ich wszędy pełno;)

zgłoś |

Jarosław Jabrzemski,  

Nie panuję, Hosso i przykro mi, że bessa, że pełno, ale czy tak pisanych?

zgłoś |

hossa,  

oj cudnie piszesz:) przeca mówiłam już:) strzelasz słowami, świdrują, mają taką iskrę, że aż miło, dreszczą przynajmniej mnie :) ale kiedy tak się rozglądam, to zaczynam doceniać teksty pisane na przekór, teksty spokojne, nie nudne ale takie, które dają wytchnienie. I to wcale nie znaczy , że mnie bessa omija. Ja jestem hossa i bessa, ale tej drugiej usiłuję się nie dać, nie dać jej tej satysfakcji, że mną rządzi;) po prostu niech spada, rozumiesz?

zgłoś |

Jarosław Jabrzemski,  

Gwiazada spadająca na niedźwiedzia?

zgłoś |

Bazyliszek,  

mocne JJ i wiesz zaden pies na mnie nie szczeka, a tyk chciylbym:(

zgłoś |

Michał,  

...i "cały ten jazz" (god) - dobrego Wam;)

zgłoś |

Jarosław Jabrzemski,  

Najlepszego Tobie

zgłoś |

Kajus,  

tylko jazz na tak...reszta gledzenie-pierdzenie :))) pozdr. K

zgłoś |

Magdala,  

bywało gorzej, serio. w sensie sytuacji. wiersz jak Twoje - dobry. pozdrawiam.

zgłoś |

hossa,  

To jest dobry wiersz, chociaż bardzo smutny, nie zasłużył na minus. Ten kto ci go dał nie ma pojęcia o poezji. Dobrego JJ:)

zgłoś |

Jarosław Jabrzemski,  

Dziękuję za wsparcie. Ot, taka mała zemsta pisarskiego nieudacznika. Najserdeczniej, Hosso.

zgłoś |

Kajus,  

ja dałem ... i może nie mam pojęcia o pisaniu... jednak mnie się nie podoba ... chyba mam do tego prawo ... tak myślę ... ale nie wyzywam nikogo od nieudaczników Panie Jarku ... i nie rozpuszczaj się tak, bo Ci zaszkodzi :))) nara ... Panie poeto

zgłoś |

Małgorzata Południak,  

Świetny, i przyznaję, tu mi ten "jak" nie przeszkadza :)

zgłoś |

Jarosław Jabrzemski,  

Małgoś :) Nie przeszkadza, bo w sparafrazowanym utartym związku frazeologicznym. Buziaki

zgłoś |

Małgorzata Południak,  

Ano, tylko dlatego mi nie przeszkadza :) Miłego!

zgłoś |

Alutka P,  

a ja coraz bardziej śnięta;) jak to ryba - buź serdeczny przyjacielu

zgłoś |

Emma B.,  

nie jest łatwo w świętach zobaczyć święta.

zgłoś |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Nie lubię świąt - więc nie mam takich problemów; wiersz piękny;

zgłoś |

Kasiaballou vel Taki Tytoń,  

Drąży w szpiku. Dobry wiersz.

zgłoś |

Michał,  

kajtus ma prawo do dawania minusów - jego wola i jego sposób czytania i rozumienia poezji! prowokuje zwłaszcza tych Autorów, których poezja jest, powiem szczerze, "szczególnie ciekawa" (moje zdanie oczywiście)...jaki ma cel, nie wiem, ale może ma jakąś wyjątkową misję na tym portalu? brawo kajtus, rób tak dalej, przecież każdy z nas chciałby zaznaczyć jakieś miejsce na tej ziemi - i każdy robi to wg własnego odczuwania, chciaż niektórzy robią to lepiej, zdecydownie lepiej. i tak naprawdę wiersz JJ broni się sam a wystawianie minusów przez takiego jak Ty kajtusie, daje tylko o Tobie świadectwo, ale przecież niczego nie zmieni, jasne?

zgłoś |

Kajus,  

hehehehe...stary ...najarałeś się czegoś, czy chęć udowodnienia swojej erudycji cie przerasta? zacznijmy od tego, że w swojej karierze dałem tylko dwa minusy ... i to nie jako pierwszy ...prowokuje zwłaszcza tych Autorów, których poezja jest, powiem szczerze, "szczególnie ciekawa" (moje zdanie oczywiście) ... Twoje zdanie, bo piszesz o sobie snobku ...hehehe nara

zgłoś |

Michał,  

nie kłam, bo to nie jest prawda! Ty jako jedyny w całej mojej "karierze" (próbuję pisać w Twoim języku, żeby być zrozumiany, rzecz jasna), tylko i wyłącznie Ty dałeś mi kciuka do dołu... spoxiak, i bez odbioru, bo nie mam więcej ochoty z Tobą rozmawiać, nawet o poezji - dobrego dnia Kajusie;)

zgłoś |

Kajus,  

hehe dałem, bo Ty mi dałeś pierwszy ... drugi był kolego powyżej... i nikt poza wami ... wieszcze ...czemu zarzucasz mi kłamstwo? w moim języku? nie wysilaj się :))))) hehehe

zgłoś |

Kajus,  

prawda kole, co nie?

zgłoś |

Jarosław Jabrzemski,  

Nieszczęsny przygłup.

zgłoś |

Kajus,  

i wiecej nie podejmuje tematu ... bo mnie nudzi :))) narka

zgłoś |

Michał,  

bardzo Cię przepraszam, że pozwoliłem sobie na rozmowę z "tańczącym z piaskownicą", nie powtórzę więcej, sorrrrrrki - Wam dużo ciepła życzę, Jarku;)

zgłoś |

Kajus,  

jakiś Ty ułożony i grzeczny ... istny cukiereczek normalnie ... byłbyś chrupany, oj ... byłbyś ... hehe :)))

zgłoś |

Zofia Welke,  

twoje komentarze zaczynaja przerastac moj poziom absurdu;p mysle ze jestes podstawiony, udawany;p mam nadzieje, ze wszystko co piszesz jest tylko szyderstwem;p

zgłoś |

Kajus,  

porzuć nadzieję, skoro nie umiesz inaczej ... :))) a twój poziom absurdu ... to Twoje odbicie w lustrze :)))

zgłoś |

. .,  

kur.wa

zgłoś |

. .,  

że w stosunku do lichutkich produkcji mało, mało i mało słów, rozmów, pytań - to jeszcze zniesę, bo standard taki ale że trolle i odwetowcy się biorą za teksty niniejszego autora, to już irytujące w stopniu prowokujacym do cenzury

zgłoś |

Michał,  

figo!;)

zgłoś |

. .,  

toż napisz który grafomanie tekst tak ostry, zimny, brutalny, w którym będzie liryka, w którym emocje osiągną granicę, za którą już nie ma słów, tylko wycie

zgłoś |

Kajus,  

ostrą zimą brutalny liryk osiąga granicę, za którą wyciu słów brakuje z emocji ;)

zgłoś |

Jarosław Jabrzemski,  

Zdradzisz swój IQ? A może nikt Cię jeszcze nie przebadał? Naprawdę nie rozumiesz, że kaleczysz polszczyznę? Nazwałem Cię nieudacznikiem pisarskim, nie nieudacznikiem w ogóle. Pisanie nie jest odpowiednim dla Ciebie zajęciem, a w innej dziedzinie możesz odnosić spektakularne sukcesy. Daj sobie spokój z poezją - Twoje produkty są żałosne, pozbawione wartości. Czy przyjemnie jest być grafomanem?

zgłoś |

Withkacy,  

To naprawdę dobry tekst.

zgłoś |

Jarosław Jabrzemski,  

Dziękuję! Nie zważajcie na elukubracje grafomana - on też ma swoją publiczność, która jednak niewystarczająco dowartościowała go, bo zajął się działalnością odwetową.

zgłoś |

Ame,  

quinta essentia świąt bez świąt...

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Najbardziej wymowne są dwie ostatnie linijki. Rzucają na kolana...:)

zgłoś |

Darek i Mania,  

ano coraz bliżej święta -dlatego też chciałbym dostawać częściej takie prezenty jak ten tutaj wiersz na trumlu :) słowa mówią więcej niż znaczą :)

zgłoś |

...,  

mocne i mi też znajome .. pozdrawiam podczepiona ;)

zgłoś |



pozostałe wiersze: powybijamy, wushu, 1943, śniadanie z mistrzem czyli żegnaj ciemna soboto, vide cui fide, zdenek zabija w gospodzie, polska goya!, ja stara dupa, moja dziewczyna, dotknij wody, nieśmiertelnik, dzisiaj kocham się, otchłań rozpaczy, w akcie w trakcie, stopy metali ciężkich, nie kupuj mi białych myszy, z zapisków wołchwa, wszystko przykładam do ciała i duszę, X z niewiadomą, przypowieść o fiołku trzykrotnie niezatopionym, strugam pełnomorskiego wariata, noc kryształowa, sierotka, baltica - romantica, w weekendy, a jarzębina jest, z pozycji leżącej, paskuda z parku szczęśliwickiego, przypowieść o żurawiu z grabkowa, Wątpimy w siebie i życie nas jebie, pijany bułgar ucieka tico, wnętrzniaki, spaloną buczynę spajam dla jaja z żółtkiem, puszysty smak natury, kulturowo uwarunkowany zespół strachliwości, hodigitria, jeszcze raz obecność, wyje we mnie pies, afirmacja rozwielitki, stroszę się i odżegnuję, dziewczyna z rossmanna w bliku, prysznic umiarkowany, niepokalane pokolenie pokonane, kalendarz na cmentarz, zmielone łąki raju, drętwa gadka z patologiem, O wyższości e-pistolografii nad tradycyjną formą korespondencji, autoportret z awiatorką, whiplash, krótka historia współczesnych sabotów, nie wrócę do wiadra, świni sekcja, delfin jest nagi, śmiecę w necie, troskliwie, kolcobrzuchowatym nie wierzcie, kiedy córka nie kumka, pani puri i pan masala, turystyka wiesza, Notschacht, ejektamenty, rozważnie, nie wniosę znaczącego wkładu, tenebryzm, wbrew pozorom, i sonet pod włoski, mondo cane, kundel się przybłąkał nikomu, jak na psie miłość się goi, zuzia rodzi kiedy zmierzcha, szepcę mantry w stylu country, Patrzcie! Kowal bezskrzydły w klatce!, morze się maże w sadzawce marzeń, kata strofy, miś, chiaroscuro, z umiłowania piękna, nie wypędzajcie ze mnie duchów z dużymi cyckami, wielka orkiestra świątecznej pomocy, Sylwester - still western, zakazane piosenki: autoportret z bosonogą divą, zakazane piosenki: autoportret z drogim przywódcą, kolędnicy, z tykwą przywyknąć, zakazane piosenki: autoportret z prezydentem, z potrzeby posiadania odzieży ochronnej marzyciel pisze do Natare, zdrapka z krepli, nie kupuj mi wędlin, zrywam zazdrostki z zazdrości, a my na tej wojnie ładnych parę lat, coraz bliżej święta, zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem, zły charakter, list co liściem opadł, zakazane piosenki: autoportret z doktorem nauk technicznych, zakazane piosenki: autoportret z przedsiębiorcą rolnym, zakazane piosenki: ludwik do rondla, janeczka do warzywniaka, zakazane piosenki: autoportret z mydlarką, chustka czarna jest za pasem, patologia jest kluczem do zrozumienia normy*, na partyzanckiej ścieżce - igła w stogu, giallo modena po polsku czyli igraszki z ptaszkiem, dziwny atraktor, pańska skórka, luli laj, bajka o rozstrojonych receptorach, spowiedź zmęczonego materiału, manualnie, głuszec, Z pamiętnika rapera, przeciwwskazania, The Cider House Rules, lilijka, tekścik o przyjemnym pisaniu, grzęda na wrotach stodoły, Michała pamięci wesoła piosenka, wariabilizm zbliża, niszczy i poniża, kochać po norwesku, wypas, wysyp i półwysep, skłócona gromadka - christian i agatka, smoła, philtrum, łatwo powiedzieć, chuj karadziordzia, szop, niedziele zabijają skuteczniej niż bomby (w zbiorze: "Madrygały z czynszówki"), krowy na zajęciach plastycznych, Słowo według Ronalda Stuarta Thomasa, więc tolos mój i Mucha siada, Coś lezie i szura, się wlecze, szeleści*, dostatnie takie trio, niby-erotyk zasłyszany, Dytiscus marginalis*, zasieki wędrowne, oda do, zdechł tekst, o piwie, kompleksach i konfliktach międzynarodowych, finezja po hiszpańsku, dysocjacja, villanella z porteretem kochanki w tle, cukierek apteczny i ziele na kraterze, mufka, z młotkiem na salony, co nie zmrozi to ogrzeje, między dziewiątym a dziewiątym września, z tęsknoty za lipową łyżką, zalety rolety i wady szuflady, przypowieść o zbrojnych szwajcarach, jest bliskość w szorach, nieśpiesznie,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1