18 grudnia 2011
z tykwą przywyknąć
Za ogromne szczęście poczytywał sobie, że pośród tylu przygodnych spotkań, jedyną, od której zaznał kropli goryczy, była pokrętna Sara Noriega, która dożyła swoich dni w zakładzie dla obłąkanych "Divina Pastora", recytując starcze wiersze pełne tak rozbuchanej nieprzyzwoitości, że trzeba było umieścić ją w separatce, żeby nie doprowadziła do obłędu reszty obłąkanych.
Gabriel Garcia Marquez "Miłość w czasach zarazy"
kojarzy się z tunelem
tuleją
i tubą
tunelem ze światełkiem
tuleją z niechlujstwem
a tubą z orkiestrą
wszystko jest poezją
nie wszystko maestrią
* dedykuję Stachurze, Sabato i dzieciom-kwiatom
25 sierpnia 2025
wiesiek
25 sierpnia 2025
absynt
25 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
ajw
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
wiesiek
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53