agnieszka_n | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (50) Forum (1) Książki (1) Poezja (229) Proza (3) Fotografia (7) Pocztówka poetycka (4) Dziennik (5) |
agnieszka_n, 15 stycznia 2011
Światło wdrapuje się po policzkach,
zaznaczając obecność uśmiechem.
Nocne szelesty śpią w pościeli.
Prostujesz palce,
chcesz dosięgnąć dnia,
niby przypadkiem wyciągasz
po mnie dłoń.
Idę. Oczy mam zamknięte.
Wystarczy, że jak ty
wierzę w Nibylandię...
15.01.2011
agnieszka_n, 14 stycznia 2011
Znowu
stłukłam noc.
Granatową porcelanę
rozbiłam na kawałki,
kiedy rzuciłam zbyt
kanciastym słowem.
To dziwne,
ale nie trafiło w ciebie...
Noc tłucze się ze mną.
Tchórzliwie chowam się pod kołdrą,
ale w ciemności widzę jaśniej.
14.01.2011
agnieszka_n, 13 stycznia 2011
Ona miała czarne włosy
potargane marzeniami,
kiedy miało padać
w loki się zmieniały.
W uszy wpinała agrafki,
a nadgarstki oplatała rzemykami.
On miał jedwabny garnitur
i wypchane kieszenie.
Jeździł czarnym samochodem,
a najbardziej lubił... tosty z dżemem.
Kiedy słońce zachodziło,
w domach stygły herbaty-
przecież im się nie uda-
jak głosiły proroctwa
zza ściany...
13.01.2011
agnieszka_n, 12 stycznia 2011
Długo czekała
na ten moment
nim zobaczyła
dwa ciepłe cienie
na ścianie.
Wcześniej była czarnym fortepianem,
na którym co wieczór mechanicznie
wygrywał te same dźwięki.
Łatwo znaczyć cokolwiek
ale nie być wszystkim...
11.01.2011
agnieszka_n, 11 stycznia 2011
Jesteś ulepiony
z mojego powietrza,
prawie jak cisza na skraju rzęs.
Już nie pamiętam,
że tam do siebie strzelają,
że gdzieś nie wiedzą
jak smakuje chleb.
Tak dobrze móc
znów zmrużyć oczy,
przed zaśnięciem
łykać pastylkę zieleni
i lepić z chmur cukrową watę.
Choć mokrą trawę przyjdzie nam gnieść,
to jutro znów wstanie inne słońce...
09.01.2011
agnieszka_n, 2 stycznia 2011
Ślady na śniegu zawsze zbliżają nas- do ludzi.
Kolorowe światełka maski topią na wosk.
Płatki spadają na twarz,
choć zimne, jakby tulą.
Za szybą cisza
i nieskalana biel
uspokaja każdy nerw.
Z lewej strony znowu
swędzi ją nos.
Niech mówią,
że to na miłość.
02.01.2011
agnieszka_n, 28 grudnia 2010
To nie rękawiczki
oddają ciepło moim dłoniom.
Z chmur spadają okruchy wiary,
pod śniegiem cichutko iskrzą
gwiazdy zaspane.
Serce rozciąga się w fotelu
ubrane w puszysty sweter
i grube skarpety.
Płomienie z kominka
pulsują na ścianie...
27.12.2010
agnieszka_n, 25 listopada 2010
Pękły krople
na szybie zostawiając
ślady błękitnej krwi
księżyc posrebrzył noc
a ona dwa kieliszki
wypełniła czerwienią
w cichym pokoju
ukołysał ją dym ze
świec rozgrzanych oczekiwaniem
lśniącoczarne rzęsy
spoczęły wygodnie na
szerokiej kresce
08.05.2010
agnieszka_n, 21 listopada 2010
Pod dachem świata
my
jak ziarnka piasku
na dwóch krańcach
przecież gdzieś musi istnieć
zbiór wspólnych gwiazd
już słony wieczór doprawiam
cierpkością zielonej herbaty
niebo do wynajęcia
niebo z widokiem na raj
pęcznieje
coraz bardziej
19.11.2010
agnieszka_n, 4 listopada 2010
Deszcz jest dla mnie
ostatnim spotkaniem.
Gdy nieme krople
giną na chodnikach,
stoję z nagą duszą
w wielkiej bramie.
Przyszłość rozpływa się
pomiędzy palcami,
ale nadal
w miękkich chmurach chowam nos
i kieszenie jeansów
mam wypchane marzeniami.
Jeszcze raz
będę bielą Twojej skóry
i jak płatek śniegu w dłoniach zniknę...
03.11.2010
agnieszka_n, 2 listopada 2010
"Oto jest życia mała garść..."
Składam
usta w modlitewny szept
i w ciszę owijam głowę.
Kwiaty trzesą się
z zimna na Twoim grobie,
kolejny mija już rok
i coraz mniej w sobie
samych nas...
Jeszcze tylko rzut okiem
na krzyże i mrowie
drżących iskier.
Dobranoc.
Zapalam Ci z uśmiechu znicz,
spokojnie śpij.
My musimy
już dalej iść...
02.11.2010
agnieszka_n, 31 października 2010
Chcę zatańczyć w rudych liściach,
w twoim swetrze schować twarz.
Niech ze szczęścia drży powietrze
jak ta kropla, która nie chce spaść.
Obiecaj, że
już się nie będę bać,
że w dłoniach zmieścisz
mój cały świat.
Mogę w palcach kruszyć gwiazdy,
lepić z chmur genialny plan.
Nic już przecież nie jest ważne,
kiedy los przytula nas.
Nareszczie wiem,
już się nie będę bać,
że w dłoniach zmieścisz
mój cały świat.
Niech ta chwila trwa
bo gdy patrzysz w moje oczy-
zawsze siebie znajdziesz tam.
30.10.2010
agnieszka_n, 24 października 2010
Zmęczone gwiazdy
padają na twarz
mechanicznie uderzam w klawisze
pod palcami wyrastają naiwne wersy
znowu tęsknota wykoślawia litery
mętne źrenice świateł ulicznych
zwiastują kolejny świt
już czwarta
sen jednak nie przyjdzie
czyżby poeci kłamali
ten sam wiatr niepewności
trzeszczy w moich skroniach
ale codziennie
kruchy szkielet przyodziewam
w inną skórę
23.06.2010
agnieszka_n, 21 października 2010
Są myśli
którym nie potrzeba słów
proszę więc nie mówmy już
chcę z tobą w rudych liściach
chować twarz
cisza jak babie lato splącze nas
słońce za drzewami dawno poszło spać
na ławce wytniesz krzywe serca dwa
Są myśli
którym nie potrzeba słów
i takie szczęście że brakuje tchu
16.10.2010
agnieszka_n, 14 października 2010
Zaśnij
skul się w źrenicach
tam wygodnie będzie Ci
spadające krople
kleją się do palców
kolejna jesień musi przyjść
tak bardzo się boję
bezimiennych
głuchych zim
bezdenna przestrzeń
dzieli nas
10.10.2010
agnieszka_n, 6 października 2010
Dom
w nim ona
odmierza czas
kolejnym łykiem
ile dźwięków liczy cisza
że bezdźwięczną jest
ile barw posiada tęcza
że w szarości zmienia się
zawsze w chmurach chowa oczy
ale kogo to obchodzi
gdy do nieba coraz dalej nam
jeśli słyszysz nasze myśli
jeśli słowa w ustach znasz
to dlaczego nam zabierasz
samych nas
coraz mniej nam nas
02.10.2010
agnieszka_n, 2 października 2010
Szelestami
kończę dni
i na sznurku wyobraźni
rozwieszam białe prześcieradło.
Palce zanurzam w granacie
oczy ciemne będziesz miał,
zmarszczony jak rodzynek nos.
Ciszą wygładzone brwi,
może ze słońca zdjętą twarz?
Maluję...
23.09.2010
agnieszka_n, 21 września 2010
Powszedni mi bądź jak chleb
i dopraw sobą
mój zwykły dzień
przecież nieważne że
oczko w rajstopach mam
a pod powieką kwitnie
czarny kleks
zabierz mnie podskórny rejs
chcę patrzeć jak tętni mną
twoja krew
19.04.2010
agnieszka_n, 19 września 2010
Zmień mnie w deszcz
chcę być ciepłą kroplą
wsiąknę w Twoje włosy
zaszklę się źrenicach
przemierzę palce
i rozpłynę się na skórze
zniknę
25.07.2010
agnieszka_n, 17 września 2010
Dni wymiotują deszczem.
Zimne powietrze przeszywa na wylot.
Cuchnie. Rozkładają się wspomnienia.
W wąskich żyłach zamrażam błękitną wiosnę.
Nocą odparowuję. Cisza przylega do skóry.
mam szczęście- w doniczce na parapecie,
ale w dzień zapominam o podlewaniu...
11.09.2010
agnieszka_n, 11 września 2010
Anioł spadł
i zawisł na chmurze.
Złamał skrzydło,
lecz macha nogami.
Zamknij prześwit
między moimi palcami.
Myśli kwitną
październikowym pomarańczem
i wracają do tamtej jesieni.
Przyjdź...
09.07.2010
agnieszka_n, 4 września 2010
Światło księżyca krystalizuje myśli.
Spojrzenia kryją prawdę.
Już dawno nie chodzisz ze mną do nieba.
Skostniałe Ja mieści się w dłoni.
Anioł Stróż o skrzydłach z papieru
co noc wysłuchuje mantry:
"bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno".
Zostawiłam dla Ciebie
ostatnie dwadzieścia jeden gramów...
03.09.2010
agnieszka_n, 2 września 2010
Znowu się zaczęło:
skarpetki, szlafrok i kubek z dzieciństwa.
Noc. Nieświadome ciało w piżamie
na białym prześcieradle odciska ślady dnia.
Gwiazdy rozbijają się o chodnik,
więc dobrze spać godzinę dłużej.
Ciemność prostuje powieki,
ale marszczy serca...
01.09.2010
agnieszka_n, 1 września 2010
Już od miesięcy jak nietoperz
zwisam głową w dół
i w zamarznięte chmury
wbijam zesztywniałe palce.
Może jednak zdołam
kiedyś chwycić igłę
i wyszyć uśmiech?...
Zawsze w świetle księżyca
skulone myśli wypełzają na powierzchnię.
06.08.2010
agnieszka_n, 31 sierpnia 2010
Miedziane słońce
stygnie w chmurach
jeszcze chwila
i będziesz cieniem
przyklejonym do skóry
spełnieniem
dopóki świt
nie poderwie naszych rzęs
uśpij mnie znów przed listopadem
30.08.2010
agnieszka_n, 31 sierpnia 2010
Leżę na wznak
wychładzam ciało z emocji
wdycham ciemność
cisza pęka na pół
litery wyruszają na spacer
w myślach odciskam
twoje linie papilarne
na moich palcach
nadal mam dla Ciebie
przezroczyste powieki
uciekam
krople spływają po brzuchu
a ty wciąż jesteś blisko
29.06.2010
agnieszka_n, 30 sierpnia 2010
Kiedy święci niebo zaplamią czernią,
wejdziemy na dach,
a owoce rozpalonych gwiazd dojrzeją.
Nim przyjdzie jesień w mokrych szpilkach
i w miodzie skąpie dni,
chcę rozłożyć ramiona i wyprostować rzęsy.
Moje ulice puste są i śliskie,
a palce nabrzmiały czerwienią...
16.08.2010
agnieszka_n, 29 sierpnia 2010
Przeznaczenie depcze mi
po piętach. Chcę uciekać.
Tylko dokąd?
Gubię niezliczone oddechy.
Siadam w parku, gdze ławki
skrzypią westchnieniami par...
Patrzę. Mgliste obłoki błyszczą deszczem.
Po której stronie tkwi sens?
Dziękuję, że potrafisz ze mną milczeć...
-PRZYJACIELOWI-
26.08.2010
agnieszka_n, 29 sierpnia 2010
Z wrześniem
odfruną purpurowe motyle
o skrzydłach fosforyzujących słońcem.
Jesień zapluszcze deszczem.
Przewiąże oczy przeznaczeniu
rudoakasamitnym szalem,
rozmieniając dni
na drobne krople.
Złotolśniące myśli o naszej rafie koralowej
ustawią się w kluczu, by odpłynąć
w szaromętnej kałuży...
01.08.2010
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
18 maja 2024
....wiesiek
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis