8 sierpnia 2011
* * * [podobno każda starzejąca się kropla upada,]
bez znaczenia na jaką powierzchnię,
byleby tylko przypominała łono chmury.
rozpłaszczam się nibyciałem,
rozwiązłość wplatam we włosy,
a pragnienia rozpinam
jak linie wysokiego napięcia.
pozornie tylko krok
od zbadania gładkości błękitu.
w przedrganiu drążę skamieniałą ziemię,
aż żałobę mam pod paznokciami.
2011.
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya
10 listopada 2025
ajw
10 listopada 2025
sam53