29 sierpnia 2010
W parku...
Przeznaczenie depcze mi
po piętach. Chcę uciekać.
Tylko dokąd?
Gubię niezliczone oddechy.
Siadam w parku, gdze ławki
skrzypią westchnieniami par...
Patrzę. Mgliste obłoki błyszczą deszczem.
Po której stronie tkwi sens?
Dziękuję, że potrafisz ze mną milczeć...
-PRZYJACIELOWI-
26.08.2010
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
12 czerwca 2025
Jaga