2 listopada 2010
Dobranoc...
"Oto jest życia mała garść..."
Składam
usta w modlitewny szept
i w ciszę owijam głowę.
Kwiaty trzesą się
z zimna na Twoim grobie,
kolejny mija już rok
i coraz mniej w sobie
samych nas...
Jeszcze tylko rzut okiem
na krzyże i mrowie
drżących iskier.
Dobranoc.
Zapalam Ci z uśmiechu znicz,
spokojnie śpij.
My musimy
już dalej iść...
02.11.2010
16 stycznia 2025
Wszystko odchodzi w obojętneArsis
15 stycznia 2025
*** *sam53
15 stycznia 2025
15.01wiesiek
15 stycznia 2025
Wciąż i wciążabsynt
15 stycznia 2025
Zatamować przeciekającyabsynt
15 stycznia 2025
0032absynt
15 stycznia 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
15 stycznia 2025
MandarynkiMarek Gajowniczek
15 stycznia 2025
Exodus (zagubienie się)Belamonte/Senograsta
14 stycznia 2025
Nowy RokTrepifajksel